Problemy techniczne w ostatniej chwili zmusiły SpaceX do odwołania poniedziałkowej próby wystrzelenia czterech astronautów na Międzynarodową Stację Kosmiczną dla NASA.
W kapsule na szczycie rakiety Falcon było dwóch astronautów NASA
Odliczanie zostało wstrzymane, gdy do startu z Kennedy Space Center pozostały zaledwie dwie minuty. W ułamku sekundy do startu nie było czasu na rozwiązanie problemu, który dotyczył systemu zapłonu silnika.
SpaceX nie powiedział od razu, kiedy spróbuje ponownie. Kolejna próba może nastąpić już we wtorek, chociaż zapowiadana jest zła pogoda.
W kapsule na szczycie rakiety Falcon było dwóch astronautów NASA, jeden rosyjski kosmonauta i jeden astronauta ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Na informację od SpaceX, że z rakiety zacznie być spuszczane paliwo, dowódca Stephen Bowen odpowiedział: Będziemy tu siedzieć i czekać. Oczekiwano, że potrwa to prawie godzinę.
Bowen i jego załoga w tym pierwszy astronauta ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich przydzielony do miesięcznej misji, Sultan al-Neyadi zastąpią inną załogę SpaceX, która poleciała na stację kosmiczną w październiku.
Źródło:AP