Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski złożył bezprecedensową deklarację podczas niedzielnej konferencji prasowej. Oświadczył, że jest gotów zrezygnować ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój na Ukrainie lub umożliwi jej przyjęcie do NATO.
Zełenski podkreślił, że chciałby, aby stany Zjednoczone były bardziej zaangażowanym partnerem w procesie pokojowym. Zaznaczył, że oczekuje czegoś więcej niż tylko mediacji w rozmowach z Rosją. Jego zdaniem dotychczasowe działania są niewystarczające.
W poniedziałek przypada trzecia rocznica rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę.Z tej okazji do Kijowa przybędzie 13 światowych przywódców, a 24 weźmie udział w spotkaniu online. Wśród uczestników będzie unijna delegacja z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen.
Prezydent zapowiedział, że w najbliższych dniach zaproponuje spotkanie w jednej z europejskich stolic, podczas którego omówione zostaną szczegółowe gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy. Zełenski wyraźnie zaznaczył, że jest otwarty na daleko idące kompromisy w imię osiągnięcia pokoju.