W wyniku potężnej eksplozji na stacji benzynowej w południowej republice Rosji, Dagestanie, zginęło 30 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych.
Rodziny ofiar otrzymają po około 10 000 USD
Rosyjskie Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych poinformowało we wtorek, że łącznie 105 osób zostało rannych, a 30 z nich zmarło.
Troje z zabitych to dzieci, powiedział gubernator Dagestanu Siergiej Melikow.
Eksplozja miała miejsce w poniedziałek wieczorem (czasu lokalnego) na obrzeżach Machaczkały, stolicy regionu.
Pożar wybuchł w warsztacie samochodowym i rozprzestrzenił się na pobliską stację benzynową, co doprowadziło do wybuchu, podała rosyjska państwowa agencja informacyjna RIA Novosti, powołując się na Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnych. Późniejszy pożar szalał na obszarze 600 metrów kwadratowych, podano w raporcie.
Według raportu, niektórzy ranni zostaną przetransportowani do Moskwy na leczenie.
Władze rosyjskie wszczęły dochodzenie karne.
Rodziny ofiar otrzymają po około 10 000 USD, podały władze Dagestanu, a osoby ranne – 2-4 tys. USD.
Wtorek w Dagestanie został ogłoszony dniem żałoby.
Po drugiej stronie Rosji, w zachodniej Syberii, kolejny wybuch zabił dwie osoby i ranił pięć innych w poniedziałek wieczorem. Eksplozja miała miejsce w kopalni ropy naftowej w regionie Chanty-Mansyjsk późnym wieczorem, podały lokalne władze.
Źródło: Stuff