Mroźne warunki pogodowe i opady śniegu w zniszczonym regionie zwiększyły trudności dla ratowników.

W Syrii zginęło co najmniej 1.300 osób
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan ogłosił siedmiodniową żałobę narodową, a Syria zwróciła się do Organizacji Narodów Zjednoczonych z prośbą o pomoc po niszczycielskich trzęsieniach ziemi, które zabiły ponad 4.000 osób i zniszczyły budynki w południowo-wschodniej Turcji i północnej Syrii.
Władze obawiają się, że liczba ofiar śmiertelnych poniedziałkowego trzęsienia ziemi o magnitudzie 7,8, po którym nastąpiło trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,6 i kilka wstrząsów wtórnych, będzie nadal rosła, ponieważ ratownicy szukali ocalałych wśród plątaniny metalu i betonu, rozprzestrzenionej w regionie, który już cierpi z powodu 12-letniej wojny domowej w Syrii i kryzysu uchodźców.
Ratownicy szukali przez mroźną noc do wtorku rano, mając nadzieję na wydobycie spod gruzów kolejnych ocalałych, gdy uwięzieni wołali o pomoc spod gór gruzu.
Yunus Sezer, szef tureckiego Urzędu Zarządzania Katastrofami i Sytuacjami Kryzysowymi (AFAD), podał liczbę zabitych w Turcji na 2 921 osób, a 15 834 osoby zostały ranne.
W Syrii zginęło co najmniej 1.300 osób, jak podało w poniedziałek wieczorem Ministerstwo Zdrowia i organizacja ratownicza Białe Hełmy.
Mroźne zimowe warunki pogodowe i opady śniegu w zniszczonym regionie przyczyniły się do ciężkiej sytuacji wielu tysięcy ludzi, którzy zostali ranni i pozbawieni domów w wyniku trzęsienia ziemi. Zawalone budynki i zniszczone drogi utrudniają działania mające na celu odnalezienie ocalałych i dostarczenie niezbędnej pomocy na tereny dotknięte kataklizmem.
Sinem Koseoglu z Al Jazeery, który relacjonuje z Istambułu, powiedział, że miliony ludzi potrzebują pomocy.
Ich potrzeby są jeszcze bardziej dotkliwe, ponieważ jest zima i muszą stawić czoła niskim temperaturom, śniegowi i deszczowi.
Dziesięć miast w południowej Turcji zostało ogłoszonych obszarami klęski żywiołowej, jak podaje Natasha Ghoneim z Al Jazeery, która relacjonuje z Istambułu. Mroźne temperatury i śnieg utrudniają akcje ratunkowe, a oczekuje się, że w regionie będzie jeszcze więcej złej pogody. W wielu miejscach odcięto dostawy energii elektrycznej i gazu ziemnego, a rząd pracuje nad przywróceniem obu usług.
Pełen obraz zniszczeń dopiero zaczyna się wyłaniać, zniszczeń, które prawdopodobnie staną się bardziej widoczne wraz ze wschodem słońca – powiedział Ghoneim.
W poniedziałek regionem nadal wstrząsała aktywność sejsmiczna, w tym kolejny wstrząs prawie tak silny jak pierwsze trzęsienie ziemi.
US Geological Survey zmierzyło początkowe trzęsienie ziemi o sile 7,8 i głębokości 18 km. Kilka godzin później nastąpił wstrząs o sile 7,6. Drugi wstrząs spowodował, że wielopiętrowy budynek mieszkalny w tureckim mieście Sanliurfa zawalił się na ulicę.
Według Orhana Tatara, urzędnika tureckiego urzędu ds. zarządzania kryzysowego, w 10 prowincjach uratowano ponad 7 800 osób. Jak twierdzą ratownicy, placówki medyczne szybko zapełniły się rannymi.
Syryjsko-Amerykańskie Towarzystwo Medyczne, które prowadzi szpitale w północnej Syrii i południowej Turcji, poinformowało w oświadczeniu, że jego placówki są przytłoczone pacjentami wypełniającymi korytarze i wezwało do pilnego dostarczenia materiałów urazowych i wszechstronnej reakcji w sytuacjach kryzysowych, aby ratować życie i leczyć rannych.
Rządy i agencje pomocy pospieszyły się z wysłaniem personelu, funduszy i sprzętu do Turcji i Syrii.
Źródło: Reuters