Co najmniej 21 osób zginęło, gdy 28 października wybuchł pożar w kopalni w Kazachstanie obsługiwanej przez globalnego giganta stalowego ArcelorMittal, co skłoniło prezydenta Kazachstanu Qasym-Zhomarta Toqaeva do nakazania zakończenia współpracy inwestycyjnej z firmą.
ArcelorMittal posiada kilkanaście kopalń w Kazachstanie w których nie przestrzega BHP
Lokalny oddział firmy, ArcelorMittal Temirtau, powiedział w oświadczeniu, że 252 osoby znajdowały się pod ziemią w kopalni Kostenko w centralnym regionie Qaraghandy, kiedy wybuchł pożar.
Poinformowano, że 208 górników zostało ewakuowanych, a 18 szukało pomocy medycznej, podczas gdy 23 osób nie udało się zlokalizować do południa.
Nie było natychmiastowego komentarza na temat przyczyny wypadku.
Był to drugi śmiertelny wypadek w zakładzie ArcelorMittal w Kazachstanie w tym roku, po tym jak w sierpniu pięciu górników zginęło w wypadku w kopalni w tym samym regionie.
Toqaev, który złożył kondolencje rodzinom ofiar, powiedział, że „rząd otrzymał polecenie zakończenia współpracy inwestycyjnej z ArcelorMittal”. Prezydent powiedział, że zostanie powołana komisja śledcza w celu ustalenia przyczyny.
ArcelorMittal posiada kilkanaście kopalń w Kazachstanie. Działalność firmy w bogatym w surowce kraju Azji Środkowej była regularnie oskarżana przez władze o nieprzestrzeganie przepisów bezpieczeństwa i ochrony środowiska.
Po sierpniowym incydencie w kopalni węgla ArcelorMittal, Toqayev potępił „systemowy charakter” wypadków z udziałem firmy, które, jak powiedział, spowodowały śmierć ponad 100 osób w Kazachstanie od 2006 roku.
W grudniu 2022 r. Astana zagroziła zakazem działalności ArcelorMittal w kraju po tym, jak pracownik zginął w wypadku, który firma nazwała wypadkiem w swojej fabryce w Termitau.
Źródło: AFP