Zapieczętowane worki zawierające 2,3 tony kokainy o szacunkowej wartości 150 milionów euro wynurzyły się w tym tygodniu na wybrzeżu północnej Francji. Dzieje się to w momencie, gdy Europa stoi w obliczu gwałtownego wzrostu handlu i używania tego nielegalnego narkotyku.
Ostatni raz ładunek kokainy wyrzucony na wybrzeże miał miejsce w 2019
Proszek został znaleziony w dwóch partiach wodoszczelnych opakowań na normandzkim wybrzeżu kanału La Manche jeden w niedzielę, a drugi w środę, powiedziało agencji informacyjnej AFP źródło bliskie sprawie.
Całkowita wartość uliczna kokainy jest szacowana na 150 milionów euro.
W niedzielę kilka worków o łącznej wadze 850 kg znaleziono na plaży Réville w pobliżu północnego cypla Normandii, a w środę sześć kolejnych worków pojawiło się na pobliskiej plaży Vicq-sur-Mer.
Policja nadal nie wie, skąd wzięła się kokaina czy handlarze wyrzucili ją za burtę celowo, aby uniknąć aresztowania, czy też spadła ona z ich łodzi podczas silnej pogody.
Miejscowe władze morskie poinformowały, że prowadzą specjalną obserwację, wykorzystując samoloty nad tym obszarem.
Ostatni raz duży ładunek kokainy wyrzucony na francuskie wybrzeże miał miejsce w 2019 roku, kiedy to 1,6 tony znaleziono rozrzucone wzdłuż francuskiego wybrzeża Atlantyku.
W środę rząd poinformował, że w ubiegłym roku przechwycił 27 ton kokainy, co oznacza pięciokrotny wzrost w ciągu ostatnich 10 lat.
Według danych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, w ubiegłym roku ilość przechwyconej kokainy wzrosła o 5 procent w porównaniu z rokiem 2021, a ponad połowa narkotyku pochodziła z Indii Zachodnich i Gujany Francuskiej w Ameryce Południowej.
W związku z rozwojem nielegalnego handlu większość kokainy trafia do Europy przez północne porty, takie jak Rotterdam, Antwerpia, Hamburg i francuski Le Havre.
Dzięki ogromnym terminalom towarowym w miejscu, gdzie rzeka Sekwana uchodzi do morza, miasto portowe Hawr stało się głównym punktem wwozu kokainy do Francji.
Według danych Ministerstwa Finansów Publicznych, które nadzoruje egzekwowanie przepisów celnych, w ciągu zaledwie kilku dni w lutym ubiegłego roku skonfiskowano prawie 2 tony.
Śledztwo przeprowadzone przez AFP na początku tego roku wykazało, że ponad jedna szósta kokainy spożywanej we Francji jest przemycana w ciałach mułów narkotykowych, w tym kobiet w ciąży, podczas lotów z Gujany.
W czwartek kanadyjska firma biologiczna Sunshine Earth Labs ogłosiła, że otrzymała licencję na produkcję, sprzedaż i dystrybucję kokainy, co jest wyrazem starań federalnej agencji zdrowia o poprawę warunków bezpieczeństwa dla osób uzależnionych w kraju.
Jednak w oświadczeniu dla CBC News w czwartek wieczorem, Health Canada stwierdziła, że firma otrzymała licencję na sprzedaż wyłącznie do celów naukowych i medycznych.
Nie mogą sprzedawać produktów dla ogółu społeczeństwa – powiedział federalny departament.
Źródło: RFI