Włoski rząd po serii protestów i uwag ze strony Unii Europejskiej znowelizował przepisy dotyczące pojazdów zarejestrowanych za granicą. Kierowcy wjeżdżający do Włoch z autami na obcej rejestracji muszą uważać – złamanie zasad grozi nie tylko mandatem, ale i konfiskatą pojazdu.

Mieszkasz we Włoszech? Masz tylko 90 dni na zagraniczną rejestrację!
Po wejściu w życie nowelizacji ustawy nr 238/2021, osoby zameldowane we Włoszech mogą poruszać się autem na zagranicznych numerach tylko przez 90 dni. Po tym czasie pojazd musi zostać przerejestrowany w kraju.
Dla rezydentów spoza Włoch limit ten wydłużono do roku. Ale i tutaj są wyjątki: jeśli kierowcą auta zarejestrowanego za granicą jest Włoch, a właściciel pojazdu (cudzoziemiec) również znajduje się w aucie, możliwa jest roczna jazda bez rejestracji.
Auto na wynajem lub leasing? Bez dokumentu możesz mieć problem!
W przypadku samochodów wynajmowanych, leasingowanych lub w użyczeniu od firm zagranicznych, przepisy są jeszcze bardziej wymagające. Jeśli właściciel pojazdu i kierowca to różne osoby, a kierowca mieszka we Włoszech, musi posiadać dokument potwierdzający zawarcie umowy (np. leasingowej), z jasno wskazanymi datami.
Brak takiego dokumentu grozi:
- mandatem od 250 do 1.000 euro,
- zatrzymaniem pojazdu na czas wyjaśnienia sprawy.
Nowy obowiązek: wpis do REVE. Spóźnisz się? Szykuj 3.500 euro!
W 2025 roku obowiązuje również obowiązek rejestracji pojazdu w REVE (Registro dei Veicoli Esteri). Dotyczy to sytuacji, gdy:
- kierowca ma włoski meldunek, a auto ma zagraniczną rejestrację i przebywa w kraju dłużej niż 30 dni,
- pojazd należy do osoby pracującej za granicą (w firmie zagranicznej lub jako freelancer), a od zakupu minęło więcej niż 60 dni.
Koszt wpisu to 59 euro (w tym opłaty ACI i podatek skarbowy).
Zwolnieni z wpisu do REVE są m.in.:
- pracownicy administracji publicznej na placówkach za granicą,
- personel sił zbrojnych i policji na misjach międzynarodowych,
- mieszkańcy Campione d’Italia,
- jeśli właściciel pojazdu jest pasażerem w trakcie kontroli.
Mandat nawet z Polski: system Eucaris wszystko widzi!
Dzięki międzynarodowemu systemowi Eucaris, mandaty za wykroczenia drogowe są automatycznie przekazywane do kraju właściciela pojazdu. Oznacza to, że nawet poruszając się autem na polskich numerach, można dostać mandat do domu.
Oto przykłady wykroczeń, które kończą się mandatem nawet z zagranicy:
- przekroczenie prędkości,
- jazda bez pasów,
- przejazd na czerwonym świetle,
- korzystanie z telefonu za kierownicą,
- jazda pod wpływem alkoholu lub narkotyków.
Ubezpieczenie auta musi obowiązywać w kraju rejestracji pojazdu, a podatek drogowy (bollo auto) również płacony jest tam, gdzie auto zostało zarejestrowane.
Zlekceważyłeś przepisy? Czekają Cię surowe konsekwencje!
Włoska policja nie żartuje. Złamanie przepisów o czasie pobytu auta na zagranicznych numerach może kosztować:
Naruszenie | Kara finansowa | Konsekwencje dodatkowe |
---|---|---|
Przekroczenie limitu pobytu auta na zagranicznych numerach | od 400 do 1.600 euro | możliwe zatrzymanie dokumentów |
Brak rejestracji w REVE | od 712 do 3.558 euro | zatrzymanie dokumentów do wyjaśnienia |
Brak dokumentów umowy wynajmu/leasingu | od 250 do 1.000 euro | fermo amministrativo (zatrzymanie auta) |
Naruszenie zatrzymania administracyjnego pojazdu | od 1.984 do 7.937 euro | dodatkowe konsekwencje prawne |
Ekspert z ACI komentuje:
„Nowe przepisy mają ukrócić praktyki omijania podatków przez tzw. esterovestizione. Warto znać prawo, by nie zapłacić za niewiedzę kilkutysięcznego mandatu.”