Przyjęta w środę przez Parlament Europejski ustawa o restytucji przyrody spotkała się z krytyką ze strony obozu rządzącego i polskich polityków opozycji ze względu na potencjalne konsekwencje, jakie może mieć dla rolnictwa i leśnictwa.
Skutkiem będzie upadek tysięcy gospodarstw rolnych
Krytycy twierdzą, że uderzy ona w rolników i doprowadzi do ograniczenia produkcji żywności oraz wzrostu jej cen. Pomimo apeli zielonych organizacji pozarządowych, większość polskich eurodeputowanych z koalicji rządzącej i centro-liberalnej Platformy Obywatelskiej, największej partii opozycyjnej, głosowała przeciwko proponowanemu stanowisku.
„Stanowisko Parlamentu Europejskiego w sprawie ustawy o restytucji przyrody prowadzące do zmniejszenia gruntów rolnych o 10% zaszkodzi bezpieczeństwu żywnościowemu Europy” – napisał na Twitterze Władysław Kosiniak-Kamysz, lider opozycyjnego centrowego Polskiego Stronnictwa Ludowego (PSL).
Zgodnie ze stanowiskiem negocjacyjnym, UE musi wprowadzić środki naprawcze do 2030 r. obejmujące co najmniej 20% jej obszarów lądowych i morskich, zgodnie z komunikatem prasowym Parlamentu.
Powiedział, że skutkiem będzie upadek tysięcy gospodarstw rolnych, wzrost cen żywności i większa zależność od importu, wzywając do odwrócenia „tych strasznych zmian”.
Nowy projekt ustawy oznacza likwidację milionów hektarów gruntów rolnych, co praktycznie zniszczy europejskie rolnictwo, według posłanki rządzącej w Polsce partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS), byłej premier Beaty Szydło.
Zgodnie z wizją Brukseli, za ponad siedem lat Europa stanie się wielkim rezerwatem, bez rolnictwa i z przemysłem dotkniętym wysokimi cenami energii, napisała na Twitterze, dodając, że „ludzie, miejsca pracy, żywność nie interesują radykałów z Brukseli”.
Posłowie, którzy głosowali za przyjęciem stanowiska negocjacyjnego, podkreślają, że przywrócenie ekosystemu ma zasadnicze znaczenie dla przeciwdziałania zmianom klimatu i utracie różnorodności biologicznej oraz zmniejsza ryzyko dla bezpieczeństwa żywnościowego.
Argumentują również, że projekt ustawy nie narzuca tworzenia nowych obszarów chronionych w UE. Nie blokuje również nowej infrastruktury energii odnawialnej, dodają.
W przeciwieństwie do obaw Polski, sprawozdawca César Luena powiedział, że ustawa o przywracaniu przyrody „jest zgodna z konsensusem naukowym i zaleceniami dotyczącymi przywracania ekosystemów w Europie”, a skorzystają na niej zarówno rolnicy, jak i rybacy.
Źródło: en