Polski Parlament przygotowuje się do debaty nad propozycją zakazania spowiedzi dla osób poniżej 18 roku życia. Inicjatywa ta wynika z petycji złożonej w Sejmie w październiku 2024 roku, która zebrała około 13 tysięcy podpisów. Podobna petycja była już przedstawiona w 2023 roku, ale została odrzucona z powodu niespełnienia formalnych wymogów.
Argumenty Autorów Petycji
Według twórców petycji, sakrament pokuty i pojednania jest „traumatycznym wydarzeniem”, które przedwcześnie konfrontuje małoletnich z pojęciami dobra i zła. Ponadto, autorzy wniosku twierdzą, że księża nie posiadają odpowiedniego przygotowania psychologicznego do udzielania tego sakramentu dzieciom.
Reakcje Kościoła i Społeczeństwa
Arcybiskup Stanisław Gądecki z Poznania porównał propozycję do represji z czasów sowieckich, przypominając, że w okresie komunizmu również sugerowano, by dzieci nie były chrzczone ani nie chodziły do kościoła, dopóki nie ukończą 18 lat. „To są stare komunistyczne zagrywki, poparte wątpliwą psychologią”, stwierdził arcybiskup.
Polityczna i Społeczna Perspektywa
Z kolei Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier Polski, zdecydowanie odrzucił ten pomysł, akcentując, że Polska jest krajem, w którym panuje wolność religijna, a decyzje dotyczące wychowania dzieci są w gestii rodziców. Propozycja ta uznawana jest za sprzeczną z konstytucją, zdrowym rozsądkiem i kulturą narodową.
Czy Nowe Regulacje Mają Szansę Wejść w Życie?
Mimo że propozycja wydaje się mieć głównie wartość symboliczną, inicjatywa ta odsłania „wyraźne uprzedzenia i negatywne stereotypy wobec katolików”. Jak zauważa OIDAC Europe, potencjalna ustawa mogłaby spotkać się z wyzwaniami prawnymi na gruncie wolności religijnej, chronionej przez prawo polskie i unijne.
Ta próba regulacji praktyk Kościoła w kraju, gdzie 72 procent ze 38 milionów mieszkańców to katolicy, ożywia bolesne wspomnienia czasów, gdy Kościół był celem ataków reżimu komunistycznego. Jednak mimo historycznych trudności, katolicyzm w Polsce nadal odgrywa kluczową rolę w życiu społecznym.