W środę 18 marca polskie Ministerstwo Obrony Narodowej przedstawiło wspólne stanowisko czterech państw NATO: Estonii, Litwy, Łotwy oraz Polski. Ministrowie obrony zaproponowali wycofanie się z konwencji ottawskiej, która została ratyfikowana przez polski Sejm w 2012 roku. Konwencja ta zabrania używania, produkcji, przechowywania i przekazywania min przeciwpiechotnych oraz zobowiązuje do usuwania min z terenów objętych konfliktem.Rzeczniczka rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych,Maria Zacharowa,ostro skrytykowała to wspólne oświadczenie. Zapowiedziała podjęcie kroków odwetowych mających na celu zabezpieczenie narodowych interesów obronnych, w tym działań wojskowo-technicznych. Jej zdaniem decyzja NATO doprowadzi do eskalacji napięć i pogorszenia sytuacji bezpieczeństwa na arenie regionalnej i międzynarodowej.
Wiceminister obrony narodowej Paweł Bejda poinformował, że obecnie na granicy Polski z Rosją i Białorusią nie ma min przeciwpiechotnych. Jednakże w ramach programu NATO „Tarcza wschodnia” planowane jest ich wprowadzenie. Warto zauważyć, że do sygnatariuszy konwencji ottawskiej nie należą takie państwa jak Stany Zjednoczone, Chiny czy Rosja.