Brytyjska policja powiązała niedawny wzrost liczby kradzieży maszyn rolniczych z sankcjami nałożonymi na Rosję w związku z wojną na Ukrainie.
Kradzież maszyn w Anglii i Walii wzrosła o ponad 300 procent
Nielegalna inwazja Władimira Putina na Ukrainę miała reperkusje dla każdej części Europy. Fala włamań w najbardziej sennych zakątkach wiejskiej Anglii może wydawać się mało prawdopodobnym dodatkiem do tej listy.
Brytyjska policja twierdzi jednak, że zorganizowane gangi przestępcze wysyłają maszyny i sprzęt skradziony z gospodarstw rolnych w całej Wielkiej Brytanii do Europy Wschodniej w szybko rosnących ilościach i obwiniają paraliżujące zachodnie sankcje nałożone na Rosję za rosnący popyt.
„Wiemy, skąd odzyskaliśmy sprzęt, gdzie widzimy sprzęt, który odzyskaliśmy, ale który jest również śledzony, zanim uda nam się go przechwycić, bez wątpienia zmierza do Europy Wschodniej” – powiedział POLITICO nadinspektor Andrew Huddleston, który kieruje National Rural Crime Unit w Wielkiej Brytanii.
Huddlestone nie ma jednoznacznych dowodów na to, że sprzęt jest ostatecznie przeznaczony dla objętej surowymi sankcjami Rosji, ale mówi, że on i jego starsi koledzy nie mają co do tego wątpliwości.
„Jeśli zapytałby mnie Pan o moją profesjonalną opinię, to w przypadku kraju, który jest objęty sankcjami, absolutnie spodziewałbym się, że czarny rynek na to zareaguje” – powiedział. „To właśnie robią przestępcy”.
Przestępczość na obszarach wiejskich w Wielkiej Brytanii gwałtownie wzrosła w 2023 r., A jeden z rolników opisał ją jako „najgorszą, jaką kiedykolwiek znałem”. „To dosłownie jak pandemia; nic nie jest bezpieczne, gdziekolwiek je zaparkujesz” – powiedział Eveey Hunter, który prowadzi farmę w Hertfordshire.
Kradzież maszyn w Anglii i Walii wzrosła o ponad 300 procent w pierwszym kwartale tego roku, według Huddlestona, który jest również krajowym liderem w zakresie kradzieży maszyn budowlanych i rolniczych. Szczególnym celem były maszyny budowlane i rolnicze, takie jak koparki i cenne urządzenia GPS, które umożliwiają rolnikom mapowanie pól i wydajniejsze sadzenie roślin.
Według firmy ubezpieczeniowej NFU Mutual, kwiecień był drugim najgorszym miesiącem pod względem kradzieży GPS, a koszty podwoiły się do ponad 500 000 funtów w pierwszych czterech miesiącach tego roku w porównaniu z tym samym okresem w 2022 roku. Organizacja wydała ostrzeżenie dotyczące bezpieczeństwa przed sezonem żniw, kiedy maszyny i sprzęt rolniczy, często pozostawiane na polach na noc, są bardziej narażone.
Producenci rolni, w tym gigant maszynowy John Deere i holenderska firma Lely, zawiesili dostawy do Rosji i Białorusi wkrótce po tym, jak Putin wysłał swoje wojska na Ukrainę. Siły Putina dokonały nalotu na fabrykę John Deere na Ukrainie w ciągu pierwszych kilku tygodni wojny, ponieważ rosyjscy rolnicy mieli trudności ze zdobyciem kluczowych części zamiennych.
Nicole Jackson, ekspert w dziedzinie międzynarodowej przestępczości zorganizowanej i profesor nadzwyczajny na Uniwersytecie Simona Frasera w Kolumbii Brytyjskiej w Kanadzie, powiedziała, że dobrze wiadomo, iż nielegalna działalność gospodarcza „kwitnie w sytuacjach konfliktowych”.
„Spodziewalibyśmy się, że na całym świecie pojawią się czarne rynki dla całej gamy produktów – towarów rolnych, broni, sprzętu elektronicznego itp. ze względu na [rosyjskie] sankcje i ogólnie wojnę” – powiedziała Jackson. „Korelacja z pewnym wzrostem przestępczości w celu zaspokojenia nowych potrzeb w Rosji (i gdzie indziej) ma sens”.
Vesna Markovic, profesor na Lewis University w Illinois, specjalizująca się w międzynarodowej przestępczości zorganizowanej, powiedziała, że zorganizowane grupy przestępcze „bardzo szybko wprowadzają innowacje i potrafią dość szybko dostosować się do zmian”.
„Niekoniecznie musi to prowadzić do większej przestępczości na obszarach wiejskich, ale doprowadzi do większej przestępczości w przypadku niektórych produktów lub przedmiotów, na które istnieje większy popyt ze względu na sankcje” – powiedziała. „Tam, gdzie doprowadzi to do większej przestępczości na obszarach wiejskich, należy przyjrzeć się tym konkretnym typom maszyn, które albo nie są zbyt rozpowszechnione w dużych miastach, albo łatwiej je ukraść na obszarach wiejskich”.
Kradzieże maszyn rolniczych zostały zgłoszone w całym kraju, ze szczególnym uwzględnieniem East Anglia i East Midlands. Jak powiedział Huddleston, w południowo-wschodniej Anglii, w Kent, w ciągu jednego tygodnia w maju, miało miejsce pięć przypadków kradzieży GPS.
Większy sprzęt rolniczy opuszcza Wielką Brytanię na tyłach ciężarówek i kontenerów, choć mniejsze przedmioty, takie jak urządzenia GPS, mogą być również wysyłane kurierem lub paczką za granicę. W zeszłym miesiącu brytyjscy funkcjonariusze zaalarmowali swoich holenderskich odpowiedników o ciężarówce podróżującej promem przez kanał La Manche, w której znaleziono cztery skradzione koparki i boks dla koni.
Jeden z rządowych ministrów, któremu zapewniono anonimowość, by mógł wypowiadać się na temat delikatnych kwestii, przyznał: „Kradzież systemów GPS to ogromny problem. Nie wiem, czy ma to związek z Rosją, ale są to bardzo cenne elementy wyposażenia i łatwo je usunąć. Kosztują osiem, dziewięć, dziesięć tysięcy za sztukę”.
Większość skradzionych urządzeń GPS oraz innego sprzętu i maszyn rolniczych trafia za granicę, choć niektóre z nich są oferowane do sprzedaży online w Wielkiej Brytanii.
CNN donosiło w zeszłym roku, że kiedy rosyjskie wojska napadły na fabrykę John Deere w Melitopolu na Ukrainie, ukradły sprzęt o wartości prawie 5 milionów dolarów, z którego część trafiła do Czeczenii. Sprzęt został zdalnie wyłączony.
„Współpracujemy z wieloma producentami, w tym z John Deere, a także z organami ścigania w całej Europie, aby dzielić się wiedzą i zwalczać kradzieże maszyn” – powiedział Huddlestone.
Zaawansowane technologicznie rozwiązania?
Zarówno rząd Wielkiej Brytanii, jak i opozycyjna Partia Pracy popierają obecnie ustawę autorstwa konserwatywnego posła Grega Smitha, która ma na celu zwalczanie kradzieży w rolnictwie poprzez wprowadzenie wymogu, aby wszystkie nowe pojazdy terenowe i quady posiadały oznaczenia kryminalistyczne stosowane w punkcie sprzedaży. Trwają również konsultacje dotyczące tego, czy systemy GPS powinny być również oznaczane w sposób kryminalistyczny.
David Exwood, wiceprezes Krajowego Związku Rolników, powiedział, że „kluczowe” jest, aby producenci „instalowali urządzenia antykradzieżowe we wszystkich urządzeniach GPS”. Rzecznik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych powiedział, że przestępczość na obszarach wiejskich stanowi „szczególne wyzwanie”, a siły policyjne otrzymują dodatkowych funkcjonariuszy, telewizję przemysłową i inne ulepszone technologie, aby wspomóc ich wysiłki.
Tymczasem brytyjscy rolnicy twierdzą, że czują się coraz bardziej bezradni, by powstrzymać falę przestępczości.
Rolniczka z Hertfordshire, Eveey Hunter, we wrześniu 2021 r. ukradła ze swojego gospodarstwa sprzęt o wartości 60 000 funtów, w tym sprzęt taki jak ekrany i komponenty GPS z dwóch ciągników i kombajnu zbożowego.
Po tym incydencie Hunter zainstalowała cztery kamery wokół swojego gospodarstwa, monitorowane 24 godziny na dobę przez firmę ochroniarską w sezonie żniwnym za 300 funtów tygodniowo. Ale jej obawy tylko wzrosły.
„Wtedy było to dość powszechne” – powiedziała. Ale teraz „nie ma znaczenia, czy ciągnik jest zamknięty w magazynie zboża, czy na podwórku z monitoringiem – zabiorą go”.
Źródło: Politico