Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl), rozważa dopuszczenie Rosjan i Białorusinów do rywalizacji w igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Doradca prezydenta Ukrainy odniósł się do tego pomysłu.
Jeszcze na początku tego roku zapowiedziano, że sankcje wobec rosyjskich i białoruskich urzędników państwowych i rządowych będą kontynuowane. Miało to dotyczyć także zakazu organizowania imprez sportowych przez federacje obu krajów. W dalszym ciągu wykluczeni mieli być także zawodniczki i zawodnicy wszystkich dyscyplin sportowych. To ostatnie jest już raczej nieaktualne.
Prezydent MKOl Thomas Bach nakreślił wieloetapowy plan dla rosyjskich i białoruskich sportowców. Wszystko po to, by mogli oni wziąć udział w nadchodzących letnich igrzyskach w Paryżu w 2024 roku oraz zimowych w Mediolanie w 2026 roku.
Czytaj także:
- Raków Częstochowa – Aris: Skrót meczu, Wynik i Statystyki (08.08.2023)
- F1 zmieni przepisy. Najwięcej straci Red Bull Racing
- Gent – Pogoń Szczecin: Skrót meczu, Wynik i Statystyki (09.08.2023)
MKOl dąży do tego, aby pozwolić Rosjanom i Białorusinom na uczestnictwo pod neutralną flagą olimpijską.
Do tego pomysłu odniósł się doradca prezydenta Ukrainy za pośrednictwem Twittera:
„MKOI przygląda się z przyjemnością niszczeniu Ukrainy przez Rosję, oferuje Rosji platformę do promocji ludobójstwa i zachęca do popełniania kolejnych zabójstw. Oczywiście rosyjskie pieniądze płacące za hipokryzję Komitetu nie pachną ukraińską krwią, zgadza się Panie Bach?” – napisał Mychajło Podolak, zwracając się do przewodniczącego MKOI Thomasa Bacha.
#IOC is a promoter of war, murder & destruction. The IOC watches with pleasure RF destroying 🇺🇦 & then offers 🇷🇺 a platform to promote genocide & encourages their further killings.
— Михайло Подоляк (@Podolyak_M) January 30, 2023
Obviously ru-money that buys Olympic hypocrisy doesn’t have a smell of 🇺🇦 blood. Right, Mr. #Bach?
Przypomnijmy, że inwazja Rosji na Ukrainę rozpoczęła się 24 lutego 2022 roku przez Federację Rosyjską. Stanowi on eskalację wojny trwającej od 2014 roku.