Raghu Singamaneni został jednogłośnie uznany przez ławę przysięgłych za winnego gwałtu i napaści seksualnej na cztery kobiety i skazany w piątek w Wood Green Crown Court.
Mężczyzna zamieszczał ogłoszenia o pracę dla kobiet
50-letni mężczyzna pochodzenia indyjskiego, który został oskarżony o wykorzystywanie przynęty w postaci pracy w swoim salonie masażu do gwałcenia młodych kobiet w całym Londynie, został skazany na 18 lat pozbawienia wolności w wyniku śledztwa Scotland Yardu.
Singamaneni prowadził dwa salony masażu przy Holloway Road w Islington i High Road w Wood Green w północnym Londynie.
Jak poinformowała policja metropolitalna, mężczyzna zamieszczał ogłoszenia o pracę dla kobiet, umawiał się z nimi na spotkania, a następnie dokonywał napaści na tle seksualnym.
„Ten mężczyzna wykorzystał swoją pozycję autorytetu do przeprowadzenia serii napaści seksualnych na młode kobiety. Wiele z tych kobiet zostało zwabionych nadzieją na zatrudnienie, ale następnie zostały poddane najbardziej przerażającym napaściom seksualnym” – powiedział detektyw Constable Hussain Sayem, który prowadził śledztwo.
„Nie mam wątpliwości, że Singamaneni myślał, że te kobiety nigdy nie wystąpią przeciwko niemu lub nigdy mu nie uwierzą. Mylił się, te kobiety miały odwagę się odezwać, a ława przysięgłych uznała go winnym jednogłośnym werdyktem. Niektórzy drapieżnicy seksualni uważają, że ich przestępstwa mogą ujść im na sucho, ale ta sprawa pokazuje, że nie mogą i zostaną postawieni przed wymiarem sprawiedliwości” – powiedział.
„Wreszcie, wiemy, że Singamaneni jest seryjnym przestępcą i jest całkowicie możliwe, że zaatakował inne kobiety, które nie czuły się na siłach, aby zgłosić się na policję. Zachęcam każdego, kto znalazł się w takiej sytuacji, aby skontaktował się z nami i zacytował Operację Sting – zostanie Pani wysłuchana i otrzyma wsparcie od specjalnie przeszkolonych funkcjonariuszy” – dodał.
Pierwsza ofiara, która zgłosiła sprawę na policję, miała 17 lat – umówiła się z Singamaneni na rozmowę kwalifikacyjną.
Powiedziała policji, że spotkała się z nim w salonie, a on przeszedł szkolenie, którego będzie potrzebować.
Następnego dnia ponownie spotkała się z Singamanenim w salonie, a on dał jej kieliszek prosecco, a ona powiedziała policji, że wtedy tak się odurzyła, że było jej niedobrze.
Następnie Singamaneni zabrał ją do hotelu, gdzie dokonał napaści na tle seksualnym.
Nieco ponad dwa tygodnie później ofiara złożyła skargę na posterunku policji Tottenham w Londynie, a Singamaneni został aresztowany i zwolniony w ramach śledztwa, podczas gdy prowadzone były dalsze dochodzenia.
Drugie przestępstwo dotyczyło 19-letniej kobiety, która zgłosiła zarzut gwałtu, do którego doszło w jej miejscu pracy w północnym Londynie. Kobieta powiedziała policji, że Singamaneni poprosił ją o masaż, nalegał na wypicie wódki, a następnie ją zgwałcił.
Dochodzenie ujawniło, że kolejne przestępstwo miało miejsce, gdy ofiara, 23-letnia kobieta, umówiła się na spotkanie z Singamaneni po odpowiedzi na ogłoszenie o pracę. Zaaranżowała spotkanie z nim w hotelu, a kiedy weszli do pokoju hotelowego, Singamaneni poczęstował ją alkoholem, a następnie siłą zdjął z niej ubranie i zgwałcił.
Ostatnie przestępstwo miało miejsce w innym hotelu w północnym Londynie z udziałem 17-letniej kobiety, która również ubiegała się o pracę jako masażysta i rozmawiała z kobietą o rozmowie kwalifikacyjnej. Kobieta powiedziała jej, by udała się do hotelu, w którym spotka się z kimś na masaż próbny.
Singamaneni zaproponował jej drinki i narkotyki, a następnie ją zgwałcił. Kobieta opuściła hotel i zadzwoniła do przyjaciela, który następnie wezwał policję.
Policja Met powiedziała, że detektywi zebrali wystarczające dowody od kobiet i Singamaneni został aresztowany, a następnie skazany za trzy przypadki gwałtu; dwa przypadki napaści seksualnej i jeden przypadek usiłowania gwałtu – w odniesieniu do czterech kobiet.
Źródło:Reuters