Strzelcy otworzyli ogień do grupy ludzi świętujących w weekend urodziny w jednym z miasteczek w RPA, zabijając osiem osób i raniąc trzy inne, poinformowała w poniedziałek policja.

Urodzinowy koszmar
Solenizant był wśród osób zastrzelonych w strzelaninie w południowym mieście portowym Gqeberha, dawniej Port Elizabeth.
Właściciel domu świętował swoje urodziny, kiedy dwóch nieznanych sprawców weszło na podwórko w niedzielę wieczorem i otworzyło ogień do gości, powiedziała policja w oświadczeniu.
Strzelcy losowo strzelali do gości, powiedziała policja, dodając osiem osób zmarło, podczas gdy trzy inne wciąż walczą o życie w szpitalu. Właściciel domu jest wśród zmarłych.
Motyw ataku nie jest jeszcze znany.
Nomthetheleli Mene, komendant policji w prowincji Eastern Cape, potępił zabójstwa jako rażące lekceważenie ludzkiego życia.
W sprawie ataku wszczęto śledztwo, a policja powiedziała, że trwa obława na sprawców.
Strzelaniny są powszechne w RPA, która ma jeden z najwyższych na świecie wskaźników morderstw, podsycany przez przemoc gangów i alkohol.
W zeszłym roku w RPA doszło do serii strzelanin, w których zginęło 24 osób barach na przedmieściach robotniczych w Johannesburgu i we wschodnim mieście Pietermaritzburg.
Minister policji Bheki Cele, krajowy komisarz policji Fannie Masemola oraz eksperci kryminalni mieli odwiedzić miejsce ataku w poniedziałek rano.
Źródło: Reuters