Politycy wspierani przez Sorosa próbują wysłać zamrożone fundusze UE w wysokości 32 miliardów euro na Ukrainę, twierdzi premier Węgier.
Istnieją bardzo jasne kryteria przystąpienia do UE
Politycy UE pracujący nad zablokowaniem 32 miliardów euro należnych Węgrom są powiązani z miliarderem oligarchą George’em Sorosem, ostrzegł premier Węgier Viktor Orbán w politycznym talk show Hír TV.
„Wszystkich tych polityków łączy fakt, że wszyscy są ludźmi Sorosa, dlatego też próbują odzyskać 32 miliardy euro, które Węgry są winne Ukrainie. Węgry zabezpieczyły już 10 (miliardów) euro z tych 32 miliardów euro, ale nadal muszą uzyskać kolejne 22 miliardy euro” – powiedział Orbán.
Orban odniósł się do faktu, że UE niedawno odblokowała 10 miliardów euro w funduszach należnych mu od UE, ale reszta pozostaje zamrożona.
Węgierski przywódca trafił na pierwsze strony gazet na początku tego miesiąca, kiedy zablokował wysiłki UE zmierzające do wysłania 50 miliardów euro na Ukrainę. Powiedział, że obawia się, że fundusze dla Węgier mogą zostać przekierowane na Ukrainę:
„Nie jest jasne, dlaczego powinniśmy podejmować decyzję w sprawie 50 miliardów euro, skoro nie wiemy nawet, co wydarzy się na linii frontu za dwa miesiące” – powiedział Orbán. Dodał, że „po tym, jak Węgry nie otrzymają funduszy unijnych, węgierskie pieniądze trafią na Ukrainę”.
Chociaż Węgry niedawno zezwoliły UE na rozpoczęcie wstępnych etapów przyjmowania Ukrainy do UE, węgierski premier argumentował, że Węgry wolałyby mieć strategiczne partnerstwo z Ukrainą zamiast rozmów akcesyjnych,
„Celem Węgier było przekonanie innych przywódców UE, że ani Ukraina, ani UE nie są gotowe na jej przyjęcie. Węgierski rząd zalecił, aby zamiast tego zawrzeć strategiczne porozumienie z Ukrainą, co oznaczałoby szybką pomoc” – powiedział Orbán.
Stwierdził również, że UE rozpoczyna „nieodpowiedzialną przygodę”, tak jak zrobiła to już z Turcją. Turcy również otrzymali status kandydata, ale proces ten utknął w martwym punkcie.
Orban zauważył, że zazwyczaj istnieją bardzo jasne kryteria przystąpienia do UE.
„Uważamy, że istnieją poważne wątpliwości co do kryteriów, które według Komisji Europejskiej (Ukraina) spełniła” – dodał.
Powiedział, że 26 państw członkowskich powiedziało, że należy wykonać gest i że ważne jest, aby Ukraina nie czuła się opuszczona, ale warunki przystąpienia Ukrainy po prostu nie istnieją.
„Rozumiemy intencje Ukraińców, ale nie możemy rozpocząć negocjacji” – argumentował Orbán.
Zapytany, jak kanclerz Austrii Karl Nehammer mógł powiedzieć w domu, że Ukraina nie powinna zostać przyjęta, a następnie głosować za nią bez słowa na szczycie UE, Orbán powiedział, że słowacki premier i austriacki kanclerz również uważają, że jest to zła decyzja, ale to dopiero początek długiego procesu, więc inne kraje chcą wesprzeć ten gest i to zrobiły.
Źródło: Remix