Andrzej Kraśnicki, wieloletni działacz sportowy i prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego, odszedł w wieku 75 lat po ciężkiej chorobie. Jego śmierć stanowi ogromną stratę dla polskiego sportu.
Kraśnicki był kluczową postacią w światowym ruchu olimpijskim. Przez lata pełnił wiele prestiżowych funkcji, w tym prezesa PKOl w latach 2010-2023. Zasiadał w ważnych międzynarodowych gremiach, takich jak Komitet Wykonawczy Stowarzyszenia Europejskich komitetów Olimpijskich oraz Rada Wykonawcza Światowego Stowarzyszenia Narodowych Komitetów Olimpijskich.
Jego działalność sportowa była niezwykle szeroka.Kierował Polską Konfederacją Sportu, przewodniczył Związkowi Piłki Ręcznej w Polsce, a następnie został jego honorowym prezesem. Aktywnie wspierał promocję Polski za granicą, organizując między innymi koncerty muzyczne łączące sport z kulturą.
kraśnicki sam był sportowcem. W młodości uprawiał piłkę ręczną, będąc zawodnikiem juniorskiej i młodzieżowej kadry narodowej. Pracował również jako trener, instruktor narciarstwa i ratownik wodny.
Jego osiągnięcia zostały docenione licznymi odznaczeniami, w tym Krzyżem Komandorskim i Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Był doktorem honoris causa kilku uczelni, w tym akademii wychowania fizycznego we Wrocławiu, Gdańsku oraz ukraińskiej uczelni w Kijowie.