Prezydent Andrzej Duda zaproponował znaczące zmiany w obsadzie dyplomatycznej, które mogą zmienić dotychczasowe relacje między Pałacem Prezydenckim a Ministerstwem Spraw Zagranicznych. Według nieoficjalnych informacji, rozważana jest wymiana dyplomatów na kluczowych placówkach zagranicznych.
propozycja zakłada przesunięcie Krzysztofa Szczerskiego, obecnego ambasadora Polski przy ONZ, do Waszyngtonu oraz skierowanie Bogdana Klicha na placówkę w Organizacji Narodów Zjednoczonych. Aktualnie polska nie posiada oficjalnie mianowanego ambasadora w Stanach Zjednoczonych, a Bogdan Klich pełni jedynie funkcję chargé d’affaires.
Prezydent oczekuje powrotu do wieloletniej procedury ”wstępnej zgody” w procesie nominacji ambasadorskich. Oznacza to, że kandydatura dyplomaty powinna być przedstawiona prezydentowi przed zakończeniem wszystkich procedur parlamentarnych oraz uzyskaniem akceptacji państwa przyjmującego.
W Ministerstwie Spraw Zagranicznych propozycja prezydenta jest postrzegana jako mało prawdopodobna. Minister Radosław Sikorski wydaje się być niechętny proponowanej wymianie. W koalicji rządzącej pojawiają się również głosy zdziwienia, szczególnie w kontekście wcześniejszych oskarżeń wobec Bogdana Klicha.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, ambasadorów powołuje prezydent na wniosek ministra spraw zagranicznych, za zgodą sejmu oraz państwa przyjmującego. Pałac Prezydencki podkreśla, że ostateczna decyzja należy do prezydenta i powinna być poprzedzona procesem uzgodnień.