Od czasu premiery Nintendo Switch w 2017 roku, pojawiały się plotki i twierdzenia, że ma pojawić się ulepszona wersja Pro popularnej konsoli. Tak się oczywiście nie stało, ale nowy raport ujawnia, że odświeżenie średniej generacji naprawdę było planowane. Niestety, zostało ono anulowane.
Dlaczego Nintendo Switch Pro zostało anulowane?
Nintendo Switch, mimo że pojawiło się dopiero pięć lat temu, jest już piątą najlepiej sprzedającą się konsolą wszechczasów, mimo licznych skarg na znoszenie Joy-Conów – sprzedało się 114,33 milionów sztuk. Ten sukces sprawił, że analitycy i osoby z branży twierdzili, że pojawi się zaktualizowana wersja Pro z obsługą 4K, lepszym procesorem niż starzejący się SoC Tegra X1, większą pamięcią, lepszym i prawdopodobnie większym ekranem i nie tylko.
Switch Pro nigdy nie pojawił się na rynku. Zamiast tego pojawił się Switch OLED, który, choć oferuje kilka ulepszeń w stosunku do modelu podstawowego, jest raczej aktualizacją; jego produkcja kosztuje podobno tylko 10 dolarów więcej.
Co więc stało się ze Switch Pro, o którego pojawieniu się wielu było przekonanych? Podcast Digital Foundry Direct Weekly mógł rzucić nieco światła na tę tajemnicę. John Linneman twierdzi, że rozmawiał z kilkoma deweloperami, którzy ujawnili, że w pewnym momencie planowano Switcha średniej generacji, ale konsola ta już nie powstanie.
Linneman sugeruje, że winę za rezygnację z konsoli można częściowo przypisać Wii U. Oryginalne Wii było niezwykle popularne, gdy pojawiło się w 2006 roku, sprzedając się w liczbie ponad 100 milionów sztuk, ale następca Wii U poniósł sromotną klęskę – kupiono tylko ponad 13 milionów konsol. Nintendo mogło chcieć uniknąć podobnej sytuacji w przypadku zaktualizowanego Switcha Pro.
Linneman uważa, że Nintendo wyda konsolę nowej generacji Switch 2 (czy jakkolwiek będzie się ona nazywać), być może wyposażoną w układ SoC Tegra T239 firmy Nvidia, ale nie zobaczymy jej w 2023 roku. I mimo że następca będzie znacznie potężniejszy, Nintendo prawdopodobnie nadal będzie się denerwować, że ma na głowie kolejną porażkę handlową w stylu Wii U (i, w mniejszym stopniu, GameCube).
