Inflacja w październiku zaskoczyła w dół. GUS w szybkim szacunku podał 2,8 proc. r/r, podczas gdy większość prognoz mówiła o 2,9–3,0 proc. Miesiąc do miesiąca ceny wzrosły o 0,1 proc. Na dole inflacji stoją tańsze paliwa i niższa od oczekiwań dynamika cen żywności. Rynek natychmiast pyta: czy to otwiera RPP furtkę do kolejnego cięcia stóp już w listopadzie?

W skrócie:
- 2,8% r/r w październiku (flash GUS), 0,1% m/m.
- Żywność +3,4% r/r, energia +2,6% r/r, paliwa −1,8% r/r.
- Ekonomiści: „drzwi do obniżki stóp w listopadzie pozostają uchylone”.
Inflacja niżej od prognoz: co dokładnie podał GUS
Październikowy szybki odczyt CPI wyniósł 2,8 proc. r/r, wobec 2,9 proc. we wrześniu. To lekka niespodzianka na tle konsensusu 2,9 proc. i wyższych prognoz części instytucji (PKO BP wskazywał 3,0 proc.). W ujęciu miesięcznym wskaźnik pozostał niski — 0,1 proc.
GUS na etapie flasha pokazał trzy główne koszyki. Najmocniej wciąż rośnie żywność, ale jej dynamika zaskoczyła w dół. Nośniki energii delikatnie w górę, za to paliwa znów na minusie rok do roku.
Rozbicie odczytu (r/r):
| Kategoria | Zmiana r/r |
|---|---|
| Żywność i napoje bezalkoholowe | +3,4% |
| Nośniki energii | +2,6% |
| Paliwa do prywatnych środków trans. | −1,8% |
Głos rynku? Ekonomiści ING skomentowali wprost:
„Tańsza od oczekiwań żywność, a inflacja bazowa prawdopodobnie spadła w okolice 3%. Bez zaskoczeń na energii i paliwach.”
Z kolei zespół PKO BP podkreślił, że wynik był „nie tylko niższy od konsensusu, ale też od prognozy, którą na konferencji pokazał Prezes NBP (w obu przypadkach 3,0 proc. r/r)”. Wniosek?
„Drzwi do obniżki stóp w listopadzie pozostają uchylone.”
Warto też odnotować kontekst historyczny: inflacja ogółem jest najniższa od czerwca ubiegłego roku. To ważny sygnał dla polityki pieniężnej, ale też dla oczekiwań płacowych i indeksacyjnych w firmach.
RPP na rozdrożu: ciąć czy pauzować?
Na początku października Rada Polityki Pieniężnej zaskoczyła rynek cięciem o 25 pb. Po tym ruchu część ekonomistów skłaniała się ku „pauzie” w listopadzie. Najnowszy odczyt CPI przesuwa jednak wajchę w stronę dalszego łagodzenia.
mBank sugeruje, że na posiedzeniu zapowiada się żywa dyskusja o skali i tempie cięć. ING idzie dalej:
„RPP ma miejsce na dalsze obniżki stóp i taka decyzja będzie prawdopodobnie na stole w przyszłym tygodniu.”
Dlaczego to ma znaczenie tu i teraz?
- Cel inflacyjny w zasięgu. 2,8 proc. r/r to blisko środka celu NBP (2,5 proc. ± 1 pkt proc.). Im dłużej CPI trzyma się nisko, tym trudniej uzasadnić restrykcyjne stopy.
- Struktura inflacji sprzyja cięciom. Słabsza żywność i ujemne paliwa obniżają ryzyko szybkiego odbicia.
- Ryzyka proinflacyjne nie zniknęły. Ceny regulowane i energia mogą odbić, ale na razie GUS widzi tam umiarkowane wzrosty (+2,6 proc. r/r).
Kalendarium jest proste: decyzję RPP poznamy w środę, 5 listopada. Jeśli Rada zetnie znów o 25 pb, będzie to sygnał, że liczy na utrzymanie „miękkiego lądowania” gospodarki przy inflacji blisko celu. Jeśli zostawi stopy bez zmian, odczyt CPI może stać się amunicją na grudzień.
Co to znaczy dla portfeli i firm: szybkie wnioski
- Kredyty: ewentualne cięcie w listopadzie (lub w kolejnych miesiącach) obniży raty zmiennoprocentowe. Skala będzie jednak stopniowa.
- Lokaty: presja na oprocentowanie depozytów pozostaje w dół. Realny zysk (po inflacji) nadal będzie zależał od promocji bankowych.
- Koszyk zakupowy: żywność rośnie wolniej, paliwa są tańsze r/r — dojazdy i część usług transportowych pozostają ulgą dla budżetów domowych.
- Ceny energii: umiarkowany wzrost r/r (+2,6 proc.) na razie nie wywraca rachunków, ale sektor regulowany to zawsze potencjalny „joker” w 2026 r.
- Planowanie w firmach: niska inflacja i możliwe cięcia stóp wspierają CAPEX i finansowanie zapasów; ostrożność zalecana w polityce cenowej, bo popyt jest wrażliwy.