AS Monaco z Radosławem Majeckim w składzie stoczyło zaciekły bój o awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów na Estadio da Luz w Lizbonie. mecz był niezwykle emocjonujący i obfitował w liczne zwroty akcji.
Już w 23. minucie Kerem Akturkoglu wykorzystał błąd Wilfreda Singo i precyzyjnym strzałem pokonał Radosława Majeckiego,dając Benfice prowadzenie 1:0. Wcześniejsze spotkanie na Stade Louis II zakończyło się wynikiem 1:0 dla lizbońskiej drużyny, co stawiało Monaco w trudnej sytuacji.
Podopieczni Adiego Huttera szybko odpowiedzieli. Takumi Minamino w 33. minucie wyrównał stan meczu po świetnej akcji Breela Embolo. W drugiej połowie Monaco wyszło nawet na prowadzenie po golu Eliesse’a Ben Seghira w 52. minucie.
Jednak Benfica nie zamierzała się poddawać. Po rzucie karnym, wykorzystanym przez Vangelisa Pavlidisa, oraz trafieniach George’a Ilenkheny i Orkuna Kokcou, ostatecznie wygrała 3:3. Mimo zaciętej walki Monaco nie zdołało awansować do następnej rundy Ligi Mistrzów.
Radosław Majecki mimo kilku świetnych interwencji nie ustrzegł się błędów, które zadecydowały o losach dwumeczu. Benfica awansowała do 1/8 finału i zmierzy się z Barceloną lub Liverpoolem.