Wysoki rangą wojskowy Korei Północnej, marsz. Ri Pjong Chol, po raz kolejny może zostać usunięty ze stanowiska.Według doniesień portalu NK News, sytuacja może być związana z problemami w dostawach broni do Rosji.
Ri Pjong Chol, urodzony w 1948 roku, jest kluczowym dowódcą armii północnokoreańskiej w stopniu marszałka.Jego kariera wojskowa obejmuje istotne stanowiska w strukturach wojskowych kraju. W kwietniu 2008 roku został głównym dowódcą północnokoreańskich sił powietrznych. Przez lata był bliskim współpracownikiem Kim dzong Ila, a po jego śmierci w 2011 roku wszedł w skład elitarnego państwowego komitetu żałobnego. Mimo znaczącej pozycji, szczegóły jego służby pozostają stosunkowo mało znane opinii publicznej.W reżimie Kim Dzong Una kluczową rolę odgrywa wysoko postawiony marszałek, który mimo śmierci ojca przywódcy, nadal umacnia swoją pozycję w hierarchii władzy. W 2020 roku został on wiceprzewodniczącym Centralnej Komisji Wojskowej, co oznacza sprawowanie nadzoru nad armią i kluczowymi strukturami militarnymi.Według analityków portalu 38 North, marszałek został uplasowany powyżej sztabu generalnego, resortu obrony oraz organizacji przemysłu obronnego. Tym samym stał się piątą najważniejszą osobą w północnokoreańskim aparacie władzy. Dodatkowo odpowiada za rozwój strategicznego programu rakietowego, co jeszcze bardziej wzmacnia jego znaczenie w strukturach państwowych.
Interesujący jest również fakt rodzinnych powiązań tego marszałka z rodziną Kim Dzong Una. Najprawdopodobniej jest on dziadkiem lub wujkiem Ri Sol Ju, żony północnokoreańskiego przywódcy. Tego rodzaju relacje w zamkniętym systemie politycznym Korei Północnej stanowią dodatkowy element umacniania własnej pozycji i wpływów.Korea Północna kontynuuje wsparcie wojskowe dla Rosji, mimo wewnętrznych zmian w aparacie władzy. Według informacji szefa ukraińskiego wywiadu wojskowego, generała kyryło Budanowa, Pjongjang planuje przekazać moskwie w 2025 roku 150 pocisków balistycznych krótkiego zasięgu KN-23, oprócz już dostarczonych wyrzutni artyleryjskich.
Jesienią ubiegłego roku Korea Północna wysłała do rosji około 12 tysięcy żołnierzy. Analitycy oceniają, że obecnie mniej niż 8 tysięcy z nich jest zdolnych do prowadzenia działań bojowych. Pomimo wewnętrznych przetasowań wśród północnokoreańskich elit władzy, wsparcie militarne dla rosyjskich sił zbrojnych pozostaje niezmienne.