Ośmiu z dziewięciu gwałcicieli to migranci, a jedyny skazany na karę więzienia powiedział podczas procesu w odpowiedzi na oskarżenia o gwałt: „Który mężczyzna tego nie chce?”.
Na ciele ofiary znaleziono ślady nasienia wszystkich mężczyzn
Ośmiu gwałcicieli zbiorowych zostało wypuszczonych na ulice Niemiec, mimo że zostali skazani za ohydny i brutalny gwałt na 15-letniej dziewczynie, a sprawa wywołała oburzenie w kraju znanym z łagodnej polityki wobec gwałcicieli migrantów. Regionalny sąd dla nieletnich w Hamburgu wydał we wtorek wyrok skazujący; jednak tylko jeden skazany gwałciciel, irański migrant, został skazany na dwa lata i dziewięć miesięcy w areszcie dla nieletnich, mimo że u ofiary znaleziono dowody DNA wszystkich dziewięciu mężczyzn.
Sprawa sięga 2020 roku, kiedy to tłum okradł pijaną studentkę w parku miejskim w Hamburgu, wielokrotnie ją zgwałcił, a następnie sfilmował całe zajście.
Wszyscy oskarżeni, którzy mają od 19 do 23 lat, otrzymali wyroki w zawieszeniu, z wyjątkiem jednego Irańczyka, co oznacza, że żaden z pozostałych nie odbędzie kary więzienia. Media donoszą, że ośmiu z dziewięciu gwałcicieli miało pochodzenie migracyjne, a skazani gwałciciele pochodzili z Egiptu, Kuwejtu, Iranu, Armenii i Afganistanu.
Sąd ustalił, że 15-letnia ofiara, która była mocno nietrzeźwa, została zaciągnięta w krzaki w parku we wrześniu 2020 roku. Czterech skazanych mężczyzn zgwałciło ją, a następnie ukradło jej telefon komórkowy i portfel. Następnie pięciu innych wykorzystało seksualnie kobietę.
Lekkie wyroki w zawieszeniu zostały wydane pomimo tego, że żaden z mężczyzn nie okazał skruchy podczas procesu, według gazety Bild, która siedziała podczas postępowania. Jeden ze sprawców został opisany jako prawie zasypiający podczas procesu.
Prawnicy migrantów argumentowali, że mężczyźni działali z wysokim poziomem testosteronu, co miało być usprawiedliwieniem dla zbiorowego gwałtu.
Irańczyk, który został wysłany do aresztu dla nieletnich, odpowiedział podczas procesu: „Który mężczyzna tego nie chce?”.
W odpowiedzi sędzia Anne Meier-Goering odpowiedziała, że „mamy prawo zapewnić, że młodzi mężczyźni, którzy są pod wpływem testosteronu, również przestrzegają prawa”.
Proces rozpoczął się w maju 2022 r., trwał 68 dni i zaangażował 96 świadków, a proces na tak dużą skalę sam w sobie okazał się kosztowny. Eksperci zostali również wezwani przez sądy do złożenia zeznań. Świadkowie opisali nagranie wideo wykonane podczas gwałtu, ale filmy zostały później usunięte, co oznacza, że władze nigdy nie były w stanie ich obejrzeć.
Źródło: Bild