Rząd niemiecki podpisał umowy z lokalnym przemysłem zbrojeniowym na produkcję amunicji czołgowej na zlecenie Ukrainy, powiedział minister obrony Boris Pistorius na marginesie spotkania ministrów w Brukseli we wtorek.

Do tej pory Berlin dostarczył z własnych zapasów łącznie 60.000 sztuk
Rząd natychmiast wznowi produkcję amunicji do transporterów opancerzonych Marder, które Berlin i inni partnerzy dostarczają Ukrainie, potwierdził Pistorius.
Dodał, że rząd podpisał już umowy z niemieckim producentem Rheinmetall w imieniu Ukrainy. Według Pistoriusa, takie rozwiązanie było konieczne, ponieważ aby Niemcy mogły podpisać umowy we własnym imieniu, potrzebna byłaby zgoda parlamentu, co trwałoby zbyt długo.
Zabezpieczenie wystarczającej ilości amunicji do czołgów było dla Ukrainy kluczowym wyzwaniem w walce z inwazją Rosji.
Ten krok pomoże zapewnić szybkie zaopatrzenie Ukrainy w rozpaczliwie potrzebną amunicję, podkreślił socjaldemokratyczny minister.
Według informacji uzyskanych przez Süddeutsche Zeitung, 300.000 sztuk amunicji powinno zostać dostarczone Ukrainie od lipca.
Do tej pory Berlin dostarczył z własnych zapasów łącznie 60.000 sztuk. Liczba ta była ograniczona przez fakt, że Szwajcaria, gdzie Niemcy produkują duże ilości amunicji, zablokowała dostawy produktów obronnych produkcji szwajcarskiej na Ukrainę ze względu na neutralność wojskową.
We wtorek rząd Szwajcarii po raz kolejny odrzucił prośbę Berlina o zezwolenie na dostawę na Ukrainę amunicji wyprodukowanej w tym kraju.
Źródło: EURACTIV