W Gruzji ujawniono przerażający proceder handlu ludźmi, w który zaangażowana jest międzynarodowa siatka przestępcza. Tajskie kobiety, zwabione obietnicą wysokich zarobków jako matki zastępcze, zostały uwięzione i zmuszane do oddawania komórek jajowych.
Fundacja Pavena, działająca na rzecz dzieci i kobiet, ujawniła sprawę podczas konferencji prasowej w Bangkoku. Trzy poszkodowane kobiety opowiedziały o swoim dramacie. Według ich relacji, były więzione, karmione hormonami i traktowane jak bydło. Aby chronić ich tożsamość, wystąpiły w jednakowych niebieskich kurtkach i maskach zakrywających twarze.
Kobiety zostały przewiezione do Tbilisi, stolicy Gruzji, gdzie funkcjonują nielegalne ośrodki pobierania komórek jajowych. Jeden z hoteli służy jako recepcja dla przyjeżdżających Tajek. Ekipa BBC, prowadząca dziennikarskie śledztwo, natrafiła na chińczyka – męża właścicielki firmy działającej pod pozorem legalnej agencji macierzyństwa zastępczego.
Tajska policja przy wsparciu Interpolu prowadzi intensywne śledztwo w sprawie procederu, który dotyczył ponad stu kobiet traktowanych jak „żywe inkubatory”. Ofiary miały zarabiać tysiące dolarów jako surogatki, jednak w rzeczywistości stały się ofiarami handlu ludźmi, zmuszanymi do ciągłego oddawania komórek jajowych.Tajskie kobiety padły ofiarą międzynarodowej siatki przestępczej, która oszukała je, oferując pracę matek zastępczych w gruzji. Oszustwo zostało ujawnione przez fundację Pavena, która dowiedziała się o procederze od jednej z ocalałych kobiet.Ofiary trafiły do zamkniętego kompleksu, gdzie przetrzymywano ponad 100 kobiet. Początkowo kuszono je obietnicą wynagrodzenia od 11,5 do 17 tysięcy euro. Wykorzystując fakt, że macierzyństwo zastępcze jest w gruzji legalne, przestępcy wprowadzili kobiety w błąd.
Kobietom podawano hormony stymulujące jajniki, a następnie co miesiąc przeprowadzano zabiegi pobierania komórek jajowych pod znieczuleniem. Poszkodowane nie otrzymywały żadnego wynagrodzenia, a jeśli chciały wrócić do domu, musiały zapłacić okup w wysokości 2 tysięcy euro.
Fundacja Pavena nawiązała współpracę z Interpolem, co pozwoliło uwolnić trzy kobiety. Aktualnie trwa intensywne śledztwo, które ma ustalić skalę procederu. Wstępne dane wskazują, że ofiarami może być nawet 165 kobiet z Tajlandii.Fundacja Pavena, zajmująca się pomocą kobietom i dzieciom, ujawniła wstrząsający skandal dotyczący nielegalnej działalności przestępczej. Podczas konferencji prasowej trzy poszkodowane kobiety opowiedziały o swoim dramatycznym doświadczeniu związanym z wykorzystywaniem w tzw.”ludzkiej farmie”.
Ofiary przedstawiły szczegóły dotyczące zmuszania ich do nielegalnych procedur.Podczas briefingu zaprezentowano również dowody oraz zdjęcia budynków, w których miały funkcjonować nielegalne ośrodki. Kobiety szczegółowo opisały traumatyczne warunki, w jakich były przetrzymywane, oraz metody przymusu stosowane wobec nich przez sprawców. Fundacja ujawniła dokumentację potwierdzającą skalę procederu, który stanowi poważne naruszenie praw człowieka.I apologize, but the provided text appears to be a fragment of an HTML document with some Polish text, but lacks a coherent article or meaningful content that can be rewritten. The text contains only two brief,disconnected sentences:
- „W tym domu miał się mieścić jeden z ośrodków.” (In this house, one of the centers was supposed to be located.)
- „Ofiary czują się wykorzystane.” (The victims feel exploited.)
without additional context or the full article, I cannot produce a comprehensive Polish rewrite.If you have the complete article text,please provide it,and I’ll be happy to help you rewrite it.