Naukowcy opracowali alternatywną metodę wytwarzania wielokolorowych farb. Jest przyjazna dla środowiska i jest najlżejszą farbą w historii.

Tradycyjne farby są produkowane przy użyciu pigmentów organicznych lub nieorganicznych. Zwłaszcza te wykonane przez człowieka są produkowane masowo. Aby uzyskać właściwy kolor i odcień, stosuje się różne tlenki metali. Największym problemem w tym przypadku jest to, że prawie każdy kolor wymaga innego materiału. Wytwarzanie całej gamy kolorów jest więc bardzo żmudną pracą.
Naukowcy postanowili zagłębić się w naturę i zbadać, w jaki sposób można tworzyć tak niesamowite kombinacje kolorów bez użycia wielu barwników. Rezultatem jest to, co naukowcy nazywają powłoką plazmową. Zamiast pigmentów stosuje się bezbarwne aluminium i tlenek glinu. Skąd ten kolor?
Kluczem do odpowiedzi na to pytanie jest geometria użytych materiałów. Światło „reaguje” na każde z nich w inny sposób i to właśnie ta metoda daje różne kolory. W przypadku tradycyjnych farb to barwniki pigmentowe kontrolują pochłanianie światła. Farba plazmoniczna uzyskuje swój kolor poprzez sposób, w jaki światło zachowuje się w kontakcie z nią.
Co ważne, eliminując konieczność stosowania sztucznych barwników, uzyskujemy bardziej ekologiczny produkt końcowy. Dodtkowo farba plazmowa nie nagrzewa się jak tradycyjna farba. W rezultacie powierzchnia, którą pokrywa, również pozostaje chłodna. Ponadto farba jest również trwalsza, ponieważ nie ulega zniszczeniu pod wpływem promieni słonecznych w przeciwieństwie do tradycyjnych farb.
To nie wszystko. Oszczędności w wymaganych ilościach są ogromne. Aby zilustrować tę różnicę, jeden z badaczy wspomniał, że chociaż do pomalowania całego Boeinga 747 potrzebujemy tylko 1,3 kg farby plazmowej, musielibyśmy zużyć aż 454 kg konwencjonalnej farby!
Źródło: dzienniknaukowy