Prezydent Joe Biden obiecał, że zniesie karę śmierci za przestępstwa federalne, ale rząd USA ma od poniedziałku argumentować, że Uzbek powinien otrzymać karę śmierci za zabicie pół dekady temu ośmiu osób w Nowym Jorku.
Był to najbardziej śmiertelny atak w Nowym Jorku
Ta sama dwunastka przysięgłych, która w zeszłym miesiącu skazała Sayfullo Saipowa za kilka zarzutów o morderstwo i terroryzm, zdecyduje, czy powinien on zostać dożywotnio uwięziony, czy też skazany na śmierć.
Chociaż administracja Bidena ogłosiła moratorium na wszystkie egzekucje federalne, to jeżeli Sajpow otrzyma wyrok, to może zostać skazany na śmierć, albo za kadencji przyszłego prezydenta, albo jeżeli moratorium zostanie zniesione.
Sajpow, obecnie 35-letni, jechał wynajętym pickupem po ścieżce rowerowej na Manhattanie, gdy nowojorczycy przygotowywali się do obchodów Halloween 31 października 2017 r.
Wśród zabitych była grupa pięciu przyjaciół z Argentyny. Co najmniej 12 innych osób zostało rannych, zanim policja strzeliła Saipowowi w brzuch.
Był to najbardziej śmiertelny atak w Nowym Jorku od czasu, gdy 11 września 2001r.
Saipow, który przeprowadził się do Stanów Zjednoczonych w 2010 roku, twierdził, że działał w imieniu dżihadystycznej grupy Państwo Islamskie, która określiła go jako jednego ze swoich żołnierzy.
Podczas procesu, w którym wysłuchano wstrząsających zeznań ofiar, nie wyraził skruchy.
Bezpośrednio po zamachu ówczesny prezydent Donald Trump wezwał do wykonania kary śmierci na Sajpowie, a Departament Sprawiedliwości (DOJ) w swoich pierwszych wnioskach domagał się kary ostatecznej.
Pod rządami Bidena Departament Sprawiedliwości podtrzymał to stanowisko, co wywołało krytykę ze strony grup obrony praw człowieka.
Jeszcze nie jest za późno, aby administracja Bidena spełniła obietnicę prezydenta z kampanii wyborczej, że okrutna, niezwykła, zawodna i rasistowska federalna kara śmierci zostanie odłożona na śmietnik historii – powiedział Brian Stull, zastępca dyrektora American Civil Liberties Union (ACLU) Capital Punishment Project.
W ostatnich miesiącach administracja Trumpa przeprowadziła rekordową liczbę 13 egzekucji, kończąc 17-letni okres, w którym władze federalne nie wykonały żadnej.
Biden nie wydał całkowitego zakazu wykonywania kary śmierci, ale jego prokurator generalny, Merrick Garland, ogłosił moratorium w lipcu 2021 roku.
Prezydent był krytykowany za to, że nie złagodził wyroków 44 więźniów federalnych oczekujących na wykonanie kary śmierci.
Adwokat Sajpowa, David Patton, napisał w piśmie sądowym z 30 stycznia, że istnieją liczne dowody na to, że decyzja o zastosowaniu kary śmierci była zarówno arbitralna, jak i oparta na niedopuszczalnych czynnikach, takich jak jego religia i pochodzenie narodowe.
Garland zezwolił również Departamentowi Sprawiedliwości na wykonanie kary śmierci wobec Dzhokhara Tsarnaeva, skazanego za zamach bombowy na Maratonie Bostońskim w 2013 r., w którym zginęły trzy osoby, a setki zostały ranne.
Obserwatorzy twierdzą, że te dwa przykłady sugerują, że DOJ faworyzuje karę śmierci za przestępstwa terrorystyczne.
W tej wąskiej dziedzinie prawa karnego, gdzie mamy do czynienia z przerażającymi aktami terrorystycznymi, prokurator generalny wierzy w swoim umyśle i sercu, że kara śmierci jest odpowiednią karą – powiedział profesor prawa z Pace University i były prokurator Bennett Gershman.
W przeciwieństwie do czasów Trumpa, Gershman dodał, że obecne podejście jest dowodem na to, że DOJ jest niezależny od Białego Domu.
Inni eksperci uważają, że Departament wykorzystuje groźbę kary śmierci do wywierania presji na podejrzanych, aby przyznali się do winy w zamian za dożywocie.
Ławnicy w sprawie Sajpowa będą musieli podjąć jednomyślną decyzję, a on nadal będzie miał możliwość odwołania się.
Richard Dieter, dyrektor wykonawczy Centrum Informacji o Karze Śmierci, zauważa, że proces może trwać latami i może wiązać się z dużymi kosztami, a rodziny ofiar mogą pozostać w zawieszeniu.
Jeśli nie możemy z niej skorzystać, to pozbądźmy się kary śmierci. Wiele państw naprawdę doszło do takiego wniosku. I tak kara śmierci maleje – powiedział Dieter agencji AFP.
W Ameryce większość egzekucji wykonują stany, a nie rząd federalny.
Obecnie wykonuje się około 20 egzekucji rocznie, głównie w kilku południowych stanach, co oznacza spadek w porównaniu z około dwukrotną liczbą sprzed dekady.
Nowy Jork zniósł karę śmierci na poziomie stanowym.
Najgłośniejszymi nowojorskimi egzekucjami były egzekucje Juliusza i Ethel Rosenbergów. Zostali oni porażeni prądem w 1953 roku jako sowieccy szpiedzy w szczytowym okresie zimnej wojny.
Źródło: AFP