Z głębokim żalem przyjęto wiadomość o śmierci Michała Czeszejko-Sochackiego, cenionego neurologa związanego przez całą swoją karierę zawodową z Wojewódzkim Szpitalem Specjalistycznym im. J. Korczaka w Słupsku. Lekarz zmarł 6 kwietnia 2025 roku w wieku 40 lat, pozostawiając w żałobie rodzinę, przyjaciół, współpracowników oraz licznych pacjentów.
Michał Czeszejko-Sochacki – Życiorys i kariera zawodowa
Michał Czeszejko-Sochacki urodził się 16 kwietnia 1984 roku. Po ukończeniu studiów medycznych rozpoczął staż w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Słupsku, z którym związał się na stałe. To właśnie w tej placówce zdobywał doświadczenie, realizował specjalizację z neurologii oraz pracował na Oddziale Neurologicznym/Udarowym i w Poradni Neurologicznej. Jego zaangażowanie, profesjonalizm i empatia sprawiły, że zyskał uznanie zarówno wśród współpracowników, jak i pacjentów.
Na co zmarł Michał Czeszejko-Sochacki?
Chociaż oficjalne informacje na temat przyczyny śmierci doktora Czeszejko-Sochackiego nie zostały podane do publicznej wiadomości, wiadomo, że od pewnego czasu zmagał się z poważną chorobą. Mimo trudności zdrowotnych, kontynuował pracę, niosąc pomoc potrzebującym.
Reakcje i kondolencje
Wiadomość o śmierci lekarza poruszyła wiele osób. W mediach społecznościowych pojawiły się liczne kondolencje i wspomnienia:
„Najlepszy lekarz, do jakiego trafiłam, człowiek o wielkim sercu.”
„Mój najlepszy doktor. Wspaniały specjalista, jeszcze wspanialszy człowiek.”
Współpracownicy również wyrażali swój smutek:
„Wspaniały specjalista, jeszcze wspanialszy człowiek. Cieszę się, że miałam przyjemność pracować z taką osobą.”
Ceremonia pogrzebowa
Msza święta żałobna za duszę Michała Czeszejko-Sochackiego odbyła się 10 kwietnia 2025 roku o godzinie 10:00 w Kościele pw. św. Jana Kantego w Słupsku. Po nabożeństwie, o godzinie 11:20, miała miejsce ceremonia pożegnalna w Kaplicy na Starym Cmentarzu przy ul. Rabina dr. Maxa Josepha 4. Wyprowadzenie do grobu nastąpiło o godzinie 11:50.
Śmierć Michała Czeszejko-Sochackiego to ogromna strata dla społeczności medycznej oraz dla wszystkich, którzy mieli okazję go poznać. Jego oddanie pacjentom, profesjonalizm i ciepło pozostaną w pamięci wielu osób na długo.