Minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski odniósł się do zarzutów dotyczących potencjalnego konfliktu interesów w Radzie ds. Cyfryzacji. Podczas programu „Graffiti” prowadzący Marcin Fijołek zapytał ministra o sytuację, w której szefowa rady jest jednocześnie kierowniczką departamentu w firmie należącej do Deutsche Telekom.
Gawkowski stanowczo zaprzeczył istnieniu jakiegokolwiek problemu. Podkreślił, że na polskim rynku wielu ekspertów pracuje w różnych instytucjach i nie powinno się nikogo wykluczać z powodu zatrudnienia. Zaznaczył również, że Rada ds. Cyfryzacji nie ma wpływu na procesy legislacyjne, a jedynie opiniuje projekty, podobnie jak setki innych organizacji.
Minister odrzucił sugestie dotyczące lobbingu, stwierdzając, że przez lata był określany jako lobbysta różnych krajów – amerykański, chiński, francuski, brytyjski i obecnie niemiecki. Jego zdaniem świadczy to o tym, że nie jest lobbystą. Podczas spotkań w Ministerstwie Cyfryzacji, w których uczestniczy nawet kilkaset osób, każdy może zgłosić swoje uwagi i propozycje, które są następnie publikowane.