Pilot o pseudonimie Juss przyznał w wywiadzie dla Financial Times, że ukraińskie lotnictwo ma poważne problemy. Na tle braku pilotów i części zamiennych do samolotów, ukraińskie siły powietrzne są znacznie opóźnione w stosunku do lotnictwa rosyjskiego.

Gripen jest najbliższy zwrotności rosyjskich myśliwców
Z każdym dniem zbliża się moment, gdy na Ukrainie nie będzie już czynnych samolotów wojskowych, które poddają się jeden po drugim dzieli się swoją opinią ukraiński pilot Juss.
Pilot ukraińskiego myśliwca MiG-29 powiedział, że samolot ma 40-letni radar, więc nie mógł trafić w wrogiego drona lub pocisk. Juss wezwał Zachód do zaopatrzenia Kijowa w nowoczesne maszyny, które mogą stanowić przyzwoity opór dla rosyjskich Su-35 i MiG-31.
Przygnębiające jest to, że po polowaniu leci się z powrotem i ląduje, zdając sobie sprawę, że ofiara osiągnęła swój cel – powiedział ukraiński pilot, podsumowując wyjaśnienie niezdolności ukraińskich MiG-29 do przechwytywania rosyjskich pocisków cruise.
Wspomnienie przez Jussa o Su-35 i MiG-31 nie jest przypadkowe. Są to najczęściej używane myśliwce przez rosyjskie Siły Powietrzne w wojnie na Ukrainie. Bardzo często Siły Powietrzne wykorzystują parę MiG-31 i Su-35 w warunkach patrolu powietrznego lub atakowania celów naziemnych wroga. Su-35 jest wykorzystywany do zwalczania radarów wroga, natomiast MiG-31, który lata na bardzo dużych wysokościach, wykonuje bombardowania.
Wypowiedź ukraińskiego pilota Jussa dla „FT” ma związek z inną wypowiedzią rosyjskiego kapitana pierwszej rangi Wasilija Dandykina. Według Dandykina amerykański myśliwiec jest znacznie bardziej wytrzymały, co będzie korzystne dla ukraińskich sił powietrznych.
F-16 to myśliwiec, który nie tylko dorównuje, ale w wielu przypadkach może przewyższyć MiG-29. F-16 ma znacznie lepszą awionikę i uzbrojenie niż MiG-29.
Jednak nie jest tak, gdy porównuje się F-16 z radzieckim Su-27. Ukraiński pilot podpułkownik Fischer Dmitry Vilhelmovich stwierdził w zeszłym roku, że pomimo latania na F-16, jego Su-27 miał lepsze osiągi niż jego amerykański konkurent.
Chociaż Stany Zjednoczone konsekwentnie wykluczają możliwość reeksportu F-16 na Ukrainę, pojawia się coraz więcej krajów, które chcą wysłać własne F-16 do ukraińskich sił powietrznych. Jednak głównym problemem najprawdopodobniej nie będzie dostawa samolotów. Nawet gdyby Waszyngton zezwolił dziś na reeksport, ukraiński pilot potrzebowałby co najmniej sześciu miesięcy, aby nauczyć się latać na F-16. I to jest najbardziej optymistyczna opcja.
Portal BulgarianMilitary.com wyraził opinię, że najlepszym samolotem, który może pomóc ukraińskim siłom powietrznym, są szwedzkie Gripeny. Są one w stanie startować z krótszych pasów startowych, co pozwala na rozmieszczenie ich wokół lotnisk rolniczych. Gripen może łatwo ukryć się w lesie i odlecieć z drogi.
Szwedzki myśliwiec ma jedną istotną przewagę nad F-16 – może być obsługiwany przez mobilną grupę w terenie, bez potrzeby robienia tego w specjalistycznym magazynie. Szwedzi wielokrotnie twierdzili, że ich Gripen został zaprojektowany w celu przeciwdziałania rosyjskim samolotom serii Su.
Niektóre źródła twierdzą nawet, że to właśnie Gripen jest najbliższy zwrotności rosyjskich myśliwców, co czyni go odpowiednim w ewentualnej walce powietrznej z wrogimi rosyjskimi samolotami.
Źródło: BM