W czasach, gdy społeczeństwo coraz bardziej się fragmentuje, a cyfrowe echo pogłębia podziały, kultura jawi się jako ostatnia twierdza wspólnotowości. Czy rzeczywiście ma moc jednoczenia ludzi ponad różnicami? Odpowiedzi szukają największe polskie instytucje – od koncernów energetycznych po organizacje twórców.
Kultura jako remedium na społeczny chaos
Współczesny świat przypomina coraz bardziej rozsypaną układankę. Polityczne spory, ekonomiczne kryzysy, ekologiczne zagrożenia – wszystko to tworzy obraz społeczeństwa w permanentnym stanie napięcia. Ale czy kultura może stać się klejem, który sklei te rozproszone elementy?
Kultura to nie tylko przestrzeń dla twórczości, ale przede wszystkim narzędzie budowania wspólnoty – opartej na dialogu, zaufaniu i empatii. To dzięki niej różnorodność staje się źródłem siły, a nie podziału
– zauważa Beata Stelmach, prezes zarządu Totalizatora Sportowego.
To nie tylko piękne słowa. Totalizator Sportowy, jako największy mecenas kultury w Polsce, ma realny wpływ na kształtowanie kulturalnego krajobrazu kraju. Spółka wypełnia swoją misję społeczną poprzez aktywne wspieranie instytucji, twórców i wydarzeń, które budują wspólnotę oraz wzmacniają więzi międzyludzkie.
Podobne przekonanie ma Mateusz Witczyński, rzecznik prasowy Orlenu S.A.:
Współczesny świat coraz częściej doświadcza kryzysów – politycznych, ekonomicznych, ekologicznych i społecznych. Globalizacja, konflikty, nierówności i dezinformacja prowadzą do coraz większych podziałów. W takiej rzeczywistości to kultura może stać się przestrzenią, w której rodzi się zrozumienie, solidarność i nadzieja.
Energetyczny gigant nie ogranicza się tylko do wydobycia ropy czy produkcji paliw. W świecie przesyconym informacją i rosnącą atomizacją społeczną Orlen widzi w kulturze jeden z niewielu obszarów zdolnych budować doświadczenie wspólnotowe oparte na emocjach, a nie na interesie.
Człowiek kontra algorytm – walka o autentyczność
Ale współczesna kultura stoi przed wyzwaniem, które jeszcze dekadę temu wydawało się science fiction. Sztuczna inteligencja i big techy zaczynają dyktować warunki twórczości, a ludzi otaczają coraz bardziej homogeniczne treści.
Paweł Michalik, dyrektor ds. rozwoju Stowarzyszenia Autorów ZAiKS, nie pozostawia złudzeń:
Państwa oddały pełną kontrolę nad rozwojem i zastosowaniem AI w ręce big techów. Od tego czasu, najpierw powoli, a potem na coraz większą skalę, ludzi zaczęły otaczać coraz bardziej homogeniczne treści: wytwory produkowane seryjnie, na obraz i podobieństwo czegoś, co kiedyś rodziło emocje i budowało poczucie wspólnoty.
To nie jest jeszcze rzeczywistość, ale może nią stać się w niedalekiej przyszłości, jeśli nie podejmiemy odważnych decyzji. ZAiKS stara się postawić w centrum człowieka – jego zdrowie, pracę i dorobek kulturowy – pokazując, że można nadal skutecznie rozwijać technologię.
W tym kontekście ochrona praw autorskich staje się nie tylko mechanizmem gospodarczym, lecz także gwarancją różnorodności i autentyczności w epoce algorytmicznego ujednolicenia treści.
Inwestycja zamiast sponsoringu – nowa filozofia wsparcia
Model finansowania kultury przechodzi rewolucję. Logika „sponsorowania” ustępuje logice inwestowania w relacje i wspólnotę wartości. Spółki Skarbu Państwa mają w tym szczególną odpowiedzialność.
Inwestując w kulturę, inwestujemy w odbudowę relacji, wzajemnego zrozumienia, realizując misję Orlena jako firmy wspierającej kształtowanie odporności społecznej naszego kraju
– tłumaczy Witczyński.
Beata Stelmach z Totalizatora Sportowego dodaje, że jako spółka Skarbu Państwa dysponuje środkami z najwyższą należytą starannością. Nie oznacza to całkowicie bezinteresownego wsparcia, ale:
nie każda inwestycja w kulturę musi przynosić natychmiastowy, mierzalny i spektakularny zwrot, ale na pewno oczekujemy, że dany projekt niesie za sobą korzyści dla społeczeństwa w postaci zacieśnienia więzi wspólnotowych i szeroko rozumianej aktywizacji danej społeczności.
Efekty tej filozofii są już widoczne. Totalizator Sportowy jest partnerem głównym XIX Konkursu Chopinowskiego, a pod szyldem LOTTO wspiera Olsztyn Green Festival – ekologiczne wydarzenie muzyczne łączące sztukę z troską o środowisko.
Orlen promuje polskie dziedzictwo przez inicjatywy takie jak Strefy Melomana oraz ogólnopolski program Kulturalny Orlen, który w tegorocznej edycji przeznaczył 12,6 mln zł na 185 projektów kulturalno-edukacyjnych.
ZAiKS z kolei angażuje się w rozwój twórców poprzez programy edukacyjne ZAiKS Edu i ZAiKS Lab, wspiera młodych autorów oraz prowadzi Fundusz Popierania Twórczości oferujący stypendia i dotacje.
W Totalizatorze Sportowym wierzymy, że kultura jest dla każdego, wystarczy odnaleźć to, co interesuje danego odbiorcę
– podkreśla Beata Stelmach.
Trzy różne instytucje – koncern energetyczny, spółka o masowym zasięgu i organizacja twórców – łączy wspólne przekonanie, że kultura jest przestrzenią, w której warto inwestować. Dzięki tym inicjatywom kultura staje się bardziej dostępna, nowoczesna i wspólnotowa, stając się społeczną odpowiedzią na kryzys tożsamości tego, co oznacza być bliżej siebie i drugiego człowieka.