W sobotnich zawodach Pucharu Świata w Willingen warunki atmosferyczne znacząco wpłynęły na przebieg konkursu. Wiatr odgrywał kluczową rolę, utrudniając skoczkom osiągnięcie optymalnych rezultatów.
Lider polskiej kadry, Paweł Wąsek, dwukrotnie trafił na trudne warunki wiatrowe, co skutkowało jego pozycją w drugiej dziesiątce klasyfikacji.Najlepiej spisał się Dawid Kubacki, który po pierwszej serii zajmował ósmą pozycję, tracąc zaledwie 3,7 punktu do podium.
Polscy skoczkowie w kwalifikacjach zaprezentowali się całkiem nieźle. Piotr Żyła uzyskał 140 metrów i uplasował się w czołówce, natomiast Kubacki skoczył 139,5 metra.Jakub Wolny również awansował, osiągając 135 metrów.
W drugiej serii warunki ponownie się skomplikowały. Wąsek uzyskał 128 metrów, wolny jeszcze mniej, a Żyła zaledwie 119,5 metra. Kubacki ostatecznie zajął 14. miejsce,będąc najwyżej sklasyfikowanym Polakiem.
Zwycięzcą konkursu został Daniel Tschofenig, który uzyskał 142 metry i umocnił swoją pozycję lidera Pucharu Świata. Na podium stanęli jeszcze Anže Lanišek i Maximilian Ortner.W sobotnim meczu tureckiej ligi Krzysztof Piątek błysnął fantastyczną formą, zdobywając hat-tricka w spotkaniu Basaksehiru z Samsunsporem. Polski napastnik zapewnił swojej drużynie zwycięstwo 4:0 i umocnił swoją pozycję lidera klasyfikacji strzelców.
Piątek aktualnie ma już 18 goli na koncie, co jest wyjątkowym osiągnięciem w lidze, w której występują znani piłkarze tacy jak Victor Osimhen, Mauro Icardi, Edin Džeko czy ciro Immobile. Jego skuteczność i dyspozycja strzelecka robią ogromne wrażenie, a kolejne mecze pokazują, że jest w życiowej formie. Zawodnik konsekwentnie udowadnia, że transfer do tureckiego klubu był strzałem w dziesiątkę i może liczyć na regularne występy oraz zaufanie trenera.W sobotnich zawodach Pucharu Świata w kombinacji norweskiej w austriackim Seefeld triumfowali Nathalie Armbruster z Niemiec oraz Jens Luraas Oftebro z Norwegii. Polska zawodniczka joanna Kil zajęła 19. pozycję w rywalizacji.
Zawody odbyły się w austriackim ośrodku narciarskim Seefeld, gdzie najlepsi zawodnicy w kombinacji norweskiej rywalizowali o punkty w klasyfikacji pucharu Świata.Nathalie Armbruster potwierdziła swoją wysoką formę,zwyciężając w konkurencji kobiet. Po jej stronie stanęło zwycięstwo,które z pewnością wzmocni jej pozycję w tegorocznym sezonie. Norweski zawodnik Jens Luraas Oftebro również zaprezentował się znakomicie, wygrywając rywalizację mężczyzn.
Dla polskiej reprezentacji start w Seefeld był kolejną okazją do sprawdzenia swoich umiejętności na arenie międzynarodowej. Joanna Kil, mimo że nie stanęła na podium, uzyskała przyzwoity wynik, plasując się na 19. miejscu w klasyfikacji. Jej występ pokazuje, że polska zawodniczka systematycznie rozwija swoje umiejętności w tej wymagającej dyscyplinie sportu.W niedzielnym meczu 19. kolejki PKO BP Ekstraklasy Legia Warszawa zmierzy się z Koroną Kielce. Spotkanie zapowiada się niezwykle interesująco, zwłaszcza dla fanów zakładów bukmacherskich. Superbet oferuje wyjątkowo wysoki kurs 200.00 na zwycięzcę tego pojedynku.
Mecz odbędzie się 2 lutego 2025 roku o godzinie 17:30 na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej w Warszawie. Legia, jeden z najsilniejszych klubów w polskiej lidze, podejmować będzie Koronę Kielce w meczu, który może mieć kluczowe znaczenie dla dalszych losów obu drużyn w rozgrywkach. Wyjątkowo wysoki kurs 200.00 stanowi dodatkową atrakcję dla osób zainteresowanych typowaniem wyniku spotkania.
Dla kibiców i bukmacherów jest too doskonała okazja, aby sprawdzić swoje umiejętności przewidywania rezultatów sportowych. Tak rekordowy kurs rzadko się zdarza i może stanowić wyjątkową szansę na pomnożenie własnych środków.W sobotnich zawodach Pucharu Świata w Willingen warunki atmosferyczne miały kluczowe znaczenie dla wyników sportowców. Wiatr znacząco wpłynął na przebieg konkursu, szczególnie oddziałując na polskich skoczków narciarskich.Paweł Wąsek, lider polskiej kadry, dwukrotnie trafił na trudne warunki wiatrowe, co skutkowało jego pozycją w drugiej dziesiątce klasyfikacji. Najlepiej spisał się Dawid Kubacki, który po pierwszej serii zajmował ósmą pozycję, tracąc zaledwie 3,7 punktu do podium. Zwycięzcą zawodów na Muehlenkopfschanze został Daniel Tschofenig.
Kontrowersje wzbudziło postępowanie sędziów, którzy często zmieniali belkę startową, co negatywnie wpłynęło na przebieg rywalizacji i warunki skoków zawodników. Jeden z polskich skoczków szczególnie odczuł te zmiany, co mogło mieć wpływ na jego ostateczny wynik.