W ostatnich miesiącach Hollywood wstrząsnęła sprawa związana z filmem „It Ends with Us”,w której Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego o molestowanie seksualne. aktor odpowiedział pozwem o zniesławienie,co wywołało ogromne zainteresowanie mediów.
Podczas specjalnego odcinka programu „Saturday Night Live” doszło do niecodziennego incydentu. Ryan Reynolds, siedząc obok Blake Lively, złożył dwuznaczną deklarację, nawiązując do trwającego sporu. Jego żartobliwy komentarz wywołał śmiech publiczności, jednak prawdziwą sensację wzbudziła reakcja Kevina Costnera, który siedział za parą.Costner, znany hollywoodzki aktor, wyraźnie nie był zadowolony z sytuacji. Jego mimika zdradzała dezaprobatę dla lekkiego tonu żartu w kontekście poważnych zarzutów. Internauci zwrócili uwagę, że aktor uważnie obserwował Blake Lively, próbując odczytać jej reakcję.
Zachowanie Costnera stało się przedmiotem licznych komentarzy w sieci. Internauci podkreślali jego skrępowanie i dystans wobec całej sytuacji, interpretując jego grymas jako wyraz niezadowolenia z zaistniałego konfliktu.