Zastępczyni burmistrza miasta Saint-Denis, która określiła proponowaną przez rząd ustawę imigracyjną jako „haniebną” i „obrzydliwą”, trafiła do szpitala w środę wieczorem po tym, jak została brutalnie zaatakowana przez gang północnoafrykańskich mężczyzn zaledwie kilka metrów od własnego domu.
Ofiara złożyła skargę na policję
Oriane Filhol, zastępczyni Mathieu Hanotina z Partii Socjalistycznej (PS) w Saint-Denis, wracała do domu ze spotkania w pracy, kiedy około godziny 21:30 została zaatakowana przez kilku mężczyzn na podjeździe do jej domu.
Wybrana urzędniczka, która jest odpowiedzialna za solidarność, prawa kobiet i walkę z dyskryminacją w swoim okręgu wyborczym, została „brutalnie uderzona w twarz i głowę”, wskazało źródło policyjne gazecie Le Parisien.
Lewicowa polityk zdołała uciec przed atakiem i pobiegła pieszo do domu przyjaciela znajdującego się kilka ulic dalej, ale podobno była ścigana przez napastników, którzy zadawali kolejne ciosy przed ucieczką samochodem.
Źródło policyjne, cytowane przez gazetę Le Figaro, podało, że mężczyźni byli „pochodzenia północnoafrykańskiego” i mieli „twarze zakryte maskami chirurgicznymi i kapturami”.
Ofiara została przewieziona do szpitala Saint-Denis na leczenie, ale od tego czasu została wypisana i złożyła skargę na policję.
Dochodzenie jest prowadzone przez prokuraturę w Bobigny, która potwierdziła, że rozważa postawienie zarzutów za „przemoc skutkującą całkowitą niezdolnością do pracy przez okres dłuższy niż osiem dni przez osobę ukrywającą swoją twarz, na osobie, której powierzono misję publiczną”.
„Dokładne powody wydają się być ściśle związane z jej zaangażowaniem jako wybranego urzędnika”, czytamy w czwartkowym komunikacie prasowym ratusza Saint-Denis.
„Zaangażowanie wybranych przedstawicieli Saint-Denis w wykonywanie ich mandatu jest całkowite. Nic nie odwróci ich determinacji. Sprawcy tego tchórzliwego ataku muszą zostać jak najszybciej zatrzymani i ukarani przez sądy” – dodano.
Kilku polityków z całego spektrum politycznego wyraziło solidarność z Filhol po ataku, w tym jej przełożony, Mathieu Hanotin, który zorganizował wiec na placu miejskim w piątek o 18:30 dla tych, którzy chcą „stanąć razem w obliczu tej niewypowiedzianej przemocy”.
W swoim najnowszym poście w mediach społecznościowych Filhol skrytykowała ustawę imigracyjną francuskiego rządu, która została przyjęta przy wsparciu partii prawicowych na początku tego tygodnia i nakłada pewne ograniczenia na prawa migrantów, w tym ich uprawnienia do opieki społecznej.
„Podczas gdy nasze władze lokalne robią wszystko, co w ich mocy, aby wspierać rodziny i promować ich i tak już trudny dostęp do praw, teraz rząd i jego sojusznicy cofają te prawa ustawą imigracyjną. Wstyd, obrzydzenie” – napisała.
Źródło: Remix