Zwycięstwo Coco Gauff nad Karoliną Muchovą w półfinale US Open zostało opóźnione o 50 minut na początku drugiego seta z powodu zakłócenia przez czterech aktywistów ekologicznych na trybunach stadionu Arthur Ashe.
Gauff prowadziła 1-0 w drugim secie, gdy gra została wstrzymana
Zwycięstwo Coco Gauff w półfinale US Open nad Karoliną Muchovą zostało opóźnione o 50 minut z powodu zakłócenia przez czterech aktywistów ekologicznych na trybunach stadionu Arthura Ashe’a w czwartek wieczorem. Jeden z protestujących przykleił swoje bose stopy do betonowej podłogi.
Gauff prowadziła 1-0 w drugim secie, gdy gra została wstrzymana. Wygrała 6-4, 7-5.
„Zawsze mówię o głoszeniu tego, co czujesz i w co wierzysz. Odbyło się to w pokojowy sposób, więc nie mogę się na to zbytnio złościć. Oczywiście nie chcę, aby to się stało, gdy wygrywam 6-4, 1-0 i chciałem, aby rozpęd trwał dalej” – powiedział Gauff, 19-latek z Florydy. „Ale hej, jeśli czuli, że to jest to, co muszą zrobić, aby ich głos został usłyszany, to naprawdę nie mogę się na to denerwować”.
Ochroniarze, a później ponad pół tuzina policjantów podeszło do protestujących, którzy mieli na sobie koszulki z napisem „End Fossil Fuels”. Amerykańskie Stowarzyszenie Tenisowe poinformowało, że trzech protestujących zostało wyprowadzonych ze stadionu bez dalszych incydentów, ale usunięcie osoby, która przykleiła stopy do ziemi, zajęło więcej czasu.
USTA dodał, że do bezpiecznego usunięcia tej osoby potrzebna była policja i personel medyczny. Wszyscy czterej aktywiści zostali zatrzymani przez policję.
Muchova powiedziała, że początkowo „myślała, że to kibice krzyczą, dopingują”.
Grupa o nazwie Extinction Rebellion stwierdziła, że jest odpowiedzialna za protest.
Jeden z protestujących, który zidentyfikował się tylko jako Ian, powiedział The Associated Press, że grupa uważa, że US Open ma umowy sponsorskie z korporacjami, których polityka przyczynia się do globalnego ocieplenia.
„Nie próbujemy w żaden sposób zaszkodzić sportowcom. Nie mamy nic przeciwko sportowi” – powiedział. „Ale naprawdę staramy się zwrócić uwagę na kwestię, że nie będzie już tenisa dla nikogo na świecie”.
Widzowie zostali poproszeni o oddalenie się, aby oczyścić drogę dla policji, która była dopingowana przez fanów siedzących w pobliżu sekcji, w której doszło do zakłócenia.
Gauff usiadła na ławce przy linii bocznej podczas przerwy w meczu, jedząc owoce z plastikowego pojemnika, a następnie wzięła kilka piłek tenisowych i uderzyła kilka serwów treningowych. Podczas przerwy Muchova została na krótko odwiedzona przez trenera.
„Nie wiedzieliśmy, jak długo to potrwa. Rozmawialiśmy z przełożonym i ochroną. Mówili, że może to potrwać zarówno pięć minut, jak i godzinę” – powiedział Gauff. „Trudno było wymyślić, czy pozostać w cieple, czy oszczędzać energię”.
Ostatecznie obaj gracze udali się do szatni, ponieważ opóźnienie trwało nadal. Gauff usiadła na bieżni z ręcznikiem na kolanach, rozmawiając z członkami swojej drużyny.
„Chciałam po prostu zejść z boiska i trochę się rozgrzać, a nie tylko tam stać” – powiedziała Muchova.
Jest to ostatni z serii protestów podczas wydarzeń sportowych – a w szczególności tenisa – związanych z wykorzystaniem paliw kopalnych.
„W całej historii momenty takie jak ten są zdecydowanie decydujące. Wierzę w zmiany klimatyczne. Nie wiem dokładnie, przeciwko czemu protestowali. Wiem, że chodziło o środowisko. W 100% w to wierzę. Myślę, że są rzeczy, które możemy zrobić lepiej” – powiedziała Gauff na pomeczowej konferencji prasowej.
„Czy wolałabym, żeby to się nie wydarzyło w moim meczu – w 100% tak”, powiedziała. „Nie zamierzam tu siedzieć i kłamać”.
Na Wimbledonie w lipcu dwa mecze zostały przerwane, gdy działacze ekologiczni wyskoczyli z trybun na korcie 18 i rozsypali pomarańczowe konfetti na trawie.
Podczas turnieju tuningowego U.S. Open w Waszyngtonie w zeszłym miesiącu, około tuzina osób zostało poproszonych o opuszczenie terenu po skandowaniu i pokazywaniu znaków protestujących przeciwko wykorzystaniu paliw kopalnych.
„Widzimy to tu i ówdzie przy niektórych okazjach. Nie tylko w tenisie” – powiedziała Muchova. „Jest jak jest. … Co możemy z tym zrobić?”
Gauff i Muchova, 27-latka z Czech, po raz pierwszy zagrali w półfinale na Flushing Meadows.
Ich mecz był pierwszym tego wieczoru. Drugi półfinał kobiet, pomiędzy Aryną Sabalenką z Białorusi i Madison Keys ze Stanów Zjednoczonych, rozpoczął się wkrótce po zwycięstwie Gauff. Zakończył się prawie o 1 w nocy, a Sabalenka wygrała 0-6, 7-6 (1), 7-6 (10-5) i dotarła do swojego drugiego finału Wielkiego Szlema.
Gauff i Sabalenka zagrają ze sobą o mistrzostwo w Ashe w sobotę
Źródło: AP