Witajcie w kolejnym odcinku programu „Co z zdrowiem?”. Nazywam się Julie Rovner i jestem główną korespondentką KFF Health News w Waszyngtonie. Dziś nagrywamy specjalny odcinek świąteczny, który odbywa się 20 listopada o godzinie 14:30. Jak zawsze, wiadomości szybko się zmieniają, więc zaczynajmy.
Cieszę się, że mogę powitać w naszych studiach KFF zespół nowego projektu KFF Health News – Healthbeat. Stworzyliśmy go we współpracy z organizacją non-profit Civic News Company, aby relacjonować kwestie zdrowia publicznego w Stanach Zjednoczonych. Dzisiaj mamy ze sobą Charlene Pacenti, redaktor naczelna Healthbeat.
Charlene Pacenti: Witam serdecznie.
Rovner: Amy Maxmen, korespondentka ds. zdrowia publicznego oraz reporterka krajowa Healthbeat.
Amy Maxmen: Cześć!
Rovner: I Eliza Fawcett, reporterka z Nowego Jorku.
Eliza Fawcett: Cześć!
Rovner: Dziękuję wszystkim za obecność. Charlene, na początek chciałabym zapytać o to, czym dokładnie jest Healthbeat i dlaczego jest potrzebny?
Pacenti: Uważam, że teraz bardziej niż kiedykolwiek potrzebujemy takiego projektu. Healthbeat powstał po pandemii COVID-19; stało się jasne, że ludzie potrzebują lepszego zrozumienia tego, czym jest zdrowie publiczne – niewidzialna tarcza chroniąca nas wszystkich. Potrzebujemy także więcej informacji opartych na rzetelnych danych naukowych umożliwiających podejmowanie dobrych decyzji dotyczących zdrowia rodzin i społeczności. Chcemy skupić część naszej pracy na lokalnych społecznościach; badania pokazują bowiem, że niezależnie od poglądów politycznych ludzie ufają swoim lokalnym liderom ds. zdrowia publicznego.
Rovner: To brzmi jak trudne zadanie.
Pacenti: Tak jest! Jesteśmy częścią Civic News Company – organizacji działającej przez ostatnie dziesięć lat w obszarze edukacji dzięki Chalkbeat i staramy się wykorzystać ich doświadczenie w raportowaniu lokalnym oraz krajowym dla naszego projektu Healthbeat we współpracy z KFF Health News.
Rovner: Amy, jako ekspert ds. zdrowia publicznego wyjaśnij proszę różnicę między tym a tradycyjną opieką medyczną?
Maxmen: Z przyjemnością odpowiem na to pytanie! Opieka medyczna koncentruje się na leczeniu jednostek chorych w klinikach czy szpitalach; natomiast zdrowie publiczne skupia się na zapobieganiu chorobom oraz poprawianiu stanu zdrowia całych populacji poprzez interwencje społeczne. Na przykład epidemie chorób zakaźnych są kluczowym elementem działań związanych ze zdrowiem publicznym – wirusy rozprzestrzeniają się bowiem w społecznościach.
Rovner: Wydaje mi się jednakże, że wiele osób myli te pojęcia…
Maxmen: Tak! Ludzie często postrzegają to jako relację między lekarzem a pacjentem zamiast dostrzegać szerszy kontekst dotyczący całej społeczności wokół nich.
Fawcett: Moja przygoda ze zdrowiem publicznym zaczęła się podczas pracy jako reporterka dla Hartford Courant tuż przed pandemią COVID-19; zainteresowałam tematyką zarówno fizycznego jak i psychicznego stanu ludzi podczas kryzysu sanitarno-epidemiologicznego…
Pacenti podkreśliła również szeroki zakres tematów poruszanych przez projekt Heathbeat – obejmujących m.in.: choroby zakaźne oraz odpowiedzialność finansową za fundusze przeznaczone na ochronę zdrowia…W ciągu ostatnich pięciu miesięcy temat zdrowia publicznego zyskał na znaczeniu, co zaowocowało spotkaniem w listopadzie. Istotnym elementem naszej pracy jest skupienie się na społeczności lokalnej, która angażuje się w działania związane ze zdrowiem publicznym. Chcemy dać głos osobom takim jak pracownicy socjalni, epidemiolodzy czy wolontariusze w domach modlitwy, którzy pomagają w walce z problemami takimi jak bezdomność czy umieralność matek. W Civic News Company określamy ich mianem katalizatorów obywatelskich – to oni wykonują kluczową pracę i chcemy ich wyróżnić.
Obserwujemy również wskaźniki szczepień, które niestety mogą spadać. Nie chodzi tylko o szczepionki przeciw COVID-19, ale także o szczepienia dzieci. Większość dorosłych (około 70%) uważa je za ważne, jednak kluczowe jest osiągnięcie wysokiego poziomu odporności zbiorowej poprzez szczepienia powyżej 90%. To zapewnia ochronę nie tylko dzieciom zaszczepionym przeciwko odrze, ale także nauczycielom i niemowlętom z grup ryzyka.
W kontekście politycznym pojawiają się obawy dotyczące przyszłości programów zdrowotnych pod rządami administracji Trumpa oraz potencjalnych zmian w kierownictwie HHS (Departament Zdrowia i Opieki Społecznej). Możliwe nominacje osób sceptycznie nastawionych do szczepień mogą wpłynąć na politykę zdrowotną kraju.
Na poziomie lokalnym wiele zależy od finansowania agencji takich jak CDC i NIH oraz tego, jak zmiany te wpłyną na funkcjonowanie wydziałów zdrowia publicznego. Program Szczepienia dla Dzieci ma kluczowe znaczenie dla zapewnienia dostępu do szczepień dla wielu dzieci w Stanach Zjednoczonych.
W Nowym Jorku liderzy ds. zdrowia publicznego wyrażają obawy dotyczące ewentualnych cięć budżetowych pod rządami Republikanów oraz wpływu tych zmian na lokalne programy zdrowotne prowadzone przez społeczności. Choć miasto dysponuje silną infrastrukturą ochrony zdrowia, wszelkie zmiany federalne mogą mieć daleko idące konsekwencje.
Temat ptasiej grypy staje się coraz bardziej palący; obserwujemy jej rozprzestrzenianie się zarówno w stadach bydła mlecznego, jak i przypadki zakażeń u ludzi – nie tylko u pracowników mleczarni. W ciągu ostatniego roku zawiodły nas wysiłki mające na celu kontrolowanie tej choroby we wcześniejszych etapach epidemii; obecnie występuje ona już co najmniej w 15 stanach USA.
Z perspektywy administracji Bidena można zauważyć pewne działania mające na celu ograniczenie skutków ptasiej grypy; jednakże nadchodząca administracja Trumpa może przyjąć inne podejście do tego problemu.W ostatnich miesiącach pojawiły się niepokojące doniesienia o rozprzestrzenianiu się wirusa ptasiej grypy, szczególnie wśród pracowników farm. W Kalifornii zarejestrowano przypadki, które budzą wątpliwości, ponieważ osoby te nie miały znanego kontaktu z ptakami hodowlanymi.
Niepewność dotycząca sytuacji jest równie alarmująca jak sama epidemia. Eksperci wskazują, że nie ma szans na całkowite wyeliminowanie wirusa na farmach mlecznych. Ptasia grypa występuje od 30 lat, ale jej przenoszenie się między ssakami to nowość w Stanach Zjednoczonych. W najlepszym przypadku może to oznaczać straty liczone w milionach lub miliardach dolarów dla przemysłu mleczarskiego i drobiarskiego oraz dalsze zakażenia pracowników farm.
Obawy dotyczą również możliwości ewolucji wirusa do formy łatwo przenoszącej się między ludźmi, co mogłoby prowadzić do pandemii. Już przed pandemią COVID-19 istniały obawy związane z potencjalnym zagrożeniem ze strony ptasiej grypy.
Zaufanie do instytucji zdrowotnych jest kluczowe dla skutecznej walki z wirusem. Niestety wiele lokalnych departamentów zdrowia napotyka trudności w uzyskaniu współpracy od rolników przez brak zaufania do rządowych działań kontrolnych. Rolnicy obawiają się utraty rynku mleka i konsekwencji finansowych związanych z ujawnieniem zakażeń.
Pomimo tego, że CDC i USDA są odpowiedzialne za monitorowanie sytuacji, ich działania były postrzegane jako powolne i nieskoordynowane. Brakuje także otwartości na problemy zgłaszane przez społeczności rolnicze oraz pilnego podejścia do rozwiązania kryzysu.
W kontekście nadchodzącej administracji Trumpa istnieją obawy o dalszy spadek komunikacji ze służbami zdrowia oraz możliwość wzrostu liczby przypadków ptasiej grypy bez odpowiedniego monitorowania ich źródeł. Problemy związane z imigracją mogą dodatkowo utrudniać zgłaszanie przypadków choroby przez osoby narażone na deportację lub inne konsekwencje prawne.
Sytuacja ta podkreśla znaczenie integracji kwestii zdrowotnych i imigracyjnych oraz konieczność stworzenia systemu wsparcia dla osób pracujących w sektorze rolnym, aby mogły one bezpiecznie zgłaszać objawy choroby bez obaw o swoje bezpieczeństwo prawne czy ekonomiczne.W miarę jak administracja Trumpa zaczyna działać, wiele uwagi poświęca się obawom migrantów w Nowym Jorku, zwłaszcza w kontekście masowych deportacji, które prezydent obiecał zrealizować. Miasto dysponuje rozbudowanym systemem opieki zdrowotnej, który zapewnia pomoc niezależnie od statusu imigracyjnego czy ubezpieczenia. Władze NYC Health and Hospitals zapewniają, że dostęp migrantów do opieki zdrowotnej będzie chroniony, jednak wiele kwestii pozostaje niejasnych.
W rozmowie poruszono również zagrożenia związane z dezinformacją na temat zdrowia publicznego oraz niedoborem funduszy. Ekspertka zauważyła, że walka z każdym nowym przypadkiem dezinformacji może być wyczerpująca i podkreśliła znaczenie spojrzenia na szerszy kontekst sytuacji. Zauważono także rosnące zaufanie do teorii spiskowych wśród osób zajmujących wysokie stanowiska rządowe.
Dodatkowo wskazano na trudności systemu ochrony zdrowia po pandemii COVID-19. Wiele funduszy federalnych zostało ograniczonych, co prowadzi do powstawania luk budżetowych i wypalenia zawodowego pracowników służby zdrowia. Pojawiło się pytanie o gotowość społeczeństwa do stawienia czoła ewentualnym wyzwaniom pod rządami Trumpa.
Podczas dyskusji zwrócono uwagę na potrzebę odbudowy zaufania do systemu ochrony zdrowia publicznego oraz walki z dezinformacją. Podkreślono znaczenie lokalnych głosów i organizacji społecznych oferujących wsparcie dla imigrantów oraz dostosowaną kulturowo opiekę medyczną.
Inicjatywy takie jak współpraca z lokalnymi epidemiologami mają na celu dostarczenie społeczności informacji naukowej w przystępny sposób. Przykładem jest cotygodniowy newsletter prowadzony przez epidemiologa Marisę Donnelly w Nowym Jorku, który przedstawia prognozę stanu zdrowia społeczności.
Rozmowa zakończyła się zaproszeniem uczestników panelu do dalszej współpracy oraz zachętą dla słuchaczy podcastu o pozostawienie recenzji i subskrypcję programu.