Kevin Spacey nie przyznał się przed londyńskim sądem do winy w związku z siedmioma kolejnymi zarzutami o przestępstwa seksualne, w tym do kilku napaści seksualnych na jednego z mężczyzn 20 lat temu.

Nagrodzony Oscarem aktor Kevin Spacey nie przyznał się w piątek przed sądem w Londynie do winy w związku z siedmioma kolejnymi zarzutami o przestępstwa seksualne, zaprzeczając kilku domniemanym napaściom seksualnym na jednego mężczyznę sprzed około 20 lat.
63-letni Spacey stawił się w Southwark Crown Court za pośrednictwem wideokonferencji pod zarzutem doprowadzenia osoby do aktywności seksualnej bez zgody, trzech przypadków nieprzyzwoitej napaści i trzech przypadków napaści seksualnej.
Aktor – ubrany w ciemną marynarkę, białą koszulę i różowy krawat – przemówił tylko po to, aby potwierdzić swoje nazwisko jako Kevin Spacey Fowler i podczas krótkiego przesłuchania nie przyznał się do winy.
Sędzia Mark Wall zgodził się na dołączenie siedmioczęściowego aktu oskarżenia do wcześniejszego pięcioczęściowego aktu oskarżenia, który zawiera cztery zarzuty napaści na tle seksualnym i jeden zarzut doprowadzenia osoby do aktywności seksualnej bez zgody.
W lipcu ubiegłego roku Spacey nie przyznał się do winy w związku z tymi pięcioma zarzutami.
Siedem dodatkowych zarzutów, które zostały zatwierdzone przez brytyjską Prokuraturę Koronną w listopadzie, dotyczy jednej osoby i odnosi się do domniemanych przestępstw w latach 2001-2005.
Spacey otrzymał bezwarunkową kaucję przed rozprawą przedprocesową w kwietniu. Jego proces, który obecnie ma się rozpocząć w czerwcu, ma trwać cztery tygodnie.