Policja Kapitolu USA (USCP) jest przygotowana na ewentualne przyszłe ataki na Kongres, powiedział jej szef w poniedziałek przed drugą rocznicą śmiertelnego ataku z 6 stycznia 2021 r. i rozwiązaniem komisji kongresowej badającej sprawę.
„Obecny klimat zagrożeń, szczególnie wobec wybranych urzędników, będzie wymagał ciągłej i wzmożonej czujności” – powiedział w oświadczeniu szef policji USCP Tom Manger. „Przy tak spolaryzowanym stanie naszego narodu, może dojść do ponownej próby ataku, jak ten, który nasz wydział przeżył 6 stycznia 2021 roku. Jeśli zdarzy się coś nie do pomyślenia, będziemy gotowi”.
Manger, który objął urząd krótko po ataku i przyrzekł zreformować agencję, podkreślił w oświadczeniu ponad 100 „znaczących ulepszeń” wprowadzonych przez USCP w ciągu ostatnich dwóch lat i powiedział, że dziś są one w lepszej sytuacji niż przed atakiem.
W marcu 2021 r. dwa raporty USCP, przedstawione Kongresowi po przeprowadzeniu wewnętrznego dochodzenia w sprawie ataku z 6 stycznia, ujawniły „braki” w jednostce policji zajmującej się niepokojami społecznymi, a także słabą koordynację i szkolenie w ramach operacji wywiadowczych.
Pięć osób zginęło, a ponad 140 policjantów zostało rannych dwa lata temu, gdy zwolennicy ówczesnego prezydenta Donalda Trumpa wtargnęli gwałtownie na Kapitol USA, gdy ustawodawcy i wiceprezydent Trumpa, Mike Pence, mieli potwierdzić jego przegraną z demokratą Joe Bidenem.
Do tej pory około 900 osób zostało oskarżonych o udział w zamieszkach, a około 470 przyznało się do winy, według danych opublikowanych w zeszłym miesiącu przez departament, który prowadzi własne dochodzenie w sprawie ataku.