Oficjalnie Tokio przyłączyło się do wprowadzonego przez Unię Europejską limitu cen na produkty naftowe z Rosji, poinformowało Ministerstwo Spraw Zagranicznych Japonii.

Zakaz nie dotyczy wszystkich krajów UE
Limit jest wprowadzany w związku z obecną sytuacją na Ukrainie i jako wkład w międzynarodowe wysiłki podejmowane w celu rozwiązania tego problemu i na rzecz pokoju na świecie, oświadczyło Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Sankcja jest nakładana na podstawie miejscowej ustawy o wymianie walut i handlu zagranicznym. Treść środków jest identyczna z przyjętymi ograniczeniami cen na produkty naftowe z Federacji Rosyjskiej.
Nasz kraj wprowadza środki zakazujące importu ropy naftowej i produktów naftowych produkowanych w Rosji powyżej ceny krańcowej: dla drogich produktów naftowych 100 dolarów amerykańskich za baryłkę, dla tanich produktów naftowych 40 dolarów amerykańskich za baryłkę, – poinformowało japońskie MSZ.
W przeddzień 5 lutego weszły w życie sankcje paliwowe wobec Rosji. Jednocześnie zakaz dostaw rosyjskich produktów naftowych nie dotyczy wszystkich krajów UE. Te, które nie będą w stanie szybko znaleźć zamiennika dla rosyjskich surowców, będą kontynuować zakupy do końca tego roku. Wyjątek zrobiono dla Sofii i Zagrzebia, które będą mogły importować olej. Złagodzenie przepisów ogłoszono również dla Pragi, która ma możliwość zakupu w przyszłości oleju napędowego z Moskwy.
Źródło: NI