Izraelskie myśliwce przeprowadziły w nocy z niedzieli na poniedziałek atak odwetowy na pozycje wojskowe Hamasu w Strefie Gazy, jak poinformowali urzędnicy w obliczu rosnącego napięcia w regionie.
Izrael prowadzi szereg działań antyterrorystycznych
Atak uderzył w podziemny zakład produkcji rakiet i inne obiekty wojskowe organizacji terrorystycznej w odpowiedzi na bojowników z palestyńskiej enklawy, którzy w sobotę wystrzelili rakiety w kierunku Izraela, poinformowały Siły Obronne Izraela.
IDF, który obarcza Hamas odpowiedzialnością za wszystkie działania terrorystyczne pochodzące ze Strefy Gazy, powiedział w oświadczeniu na początku poniedziałku, że jego atak utrudnia organizacji bojowej zdolność do wzmocnienia i uzbrojenia się.
Krótko po ogłoszeniu izraelskiej akcji wojskowej w całym Sderot, mieście położonym przy północnej granicy Strefy Gazy, oraz w pobliskim kibucu Ruhama zawyły syreny.
Urzędnicy wojskowi powiedzieli, że wykryto cztery wystrzelone rakiety ziemia-powietrze, z których trzy eksplodowały w powietrzu, a czwarta spadła na otwartą przestrzeń.
Czołgi IDF odpowiedziały na atak, uderzając w pozycje Hamasu na granicy Strefy Gazy.
Operacja wojskowa odbywa się w czasie, gdy rośnie już wysokie napięcie między Izraelem a Palestyńczykami.
Izrael prowadzi szereg działań antyterrorystycznych na okupowanym Zachodnim Brzegu, ponieważ terroryści przeprowadzili serię ataków w Izraelu.
Palestyńscy urzędnicy twierdzą, że w tym roku 47 ich ludzi zostało zabitych przez siły izraelskie. Izraelscy urzędnicy twierdzą, że ataki terrorystyczne pochłonęły życie 10 ich obywateli.
W piątek trzy osoby zginęły, w tym 8-letni chłopiec, a cztery inne zostały ranne, gdy samochód wjechał w grupę cywilów w Jerozolimie.
Kierowca pojazdu, zidentyfikowany jako 31-letni mieszkaniec Issawiya w Jerozolimie Wschodniej, został zastrzelony przez policję, która przybyła na miejsce zdarzenia, podała izraelska policja w oświadczeniu.
Po ataku aresztowano rodziców, brata, żonę podejrzanego i inną osobę z nim związaną, którą zabrano na przesłuchanie.
W odpowiedzi na wzrost liczby ataków terrorystycznych w Jerozolimie, izraelski gabinet bezpieczeństwa zezwolił w niedzielę na budowę dziewięciu nowych osiedli na okupowanym Zachodnim Brzegu.
Osiedla, pierwsze pod rządami nowego skrajnie prawicowego rządu premiera Benjamina Netanjahu, są nielegalne w świetle prawa międzynarodowego.
W najbliższych dniach zostanie zwołana Wyższa Komisja Planowania Administracji Cywilnej w celu zatwierdzenia budowy nowych jednostek mieszkalnych w istniejących wspólnotach w Judei i Samarii – poinformowała kancelaria premiera w oświadczeniu.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Autonomii Palestyńskiej potępiło decyzję, twierdząc, że przekracza ona wszelkie czerwone linie i stanowi niebezpieczną eskalację w kierunku otwartej wojny między dwoma stronami, jak podała palestyńska agencja prasowa WAFA.
Źródło: UPI