Yousef Palani nakłonił dwóch mężczyzn do spotkania się z nim, po czym dźgnął ich dziesiątki razy, jednemu ściął głowę, a trzeciemu wbił nóż w oko.
Nasienie napastnika zostało znalezione w miejscu zamieszkania jego trzeciej ofiary
Muzułmański imigrant otrzymał w Irlandii dwa wyroki dożywocia za zamordowanie dwóch homoseksualnych mężczyzn, ścięcie głowy jednemu i dźgnięcie trzeciego w oko z powodu ich orientacji seksualnej.
Atak Yousefa Palaniego, 23-letniego Kurda, który przybył do Irlandii w wieku sześciu lat w ramach programu ochrony ONZ, został opisany przez irlandzkie media jako „najgorszy homofobiczny atak w historii państwa” i został potępiony jako „niewypowiedziany” przez sędziego skazującego podczas rozprawy na początku tego tygodnia.
Palani przyznał się do zabójstwa Aidana Moffitta i Michaela Snee w kwietniu ubiegłego roku i przyznał się do umyślnego spowodowania poważnych obrażeń u Anthony’ego Burke’a, których nakłonił do spotkania się z nim w mieście Sligo za pośrednictwem gejowskich aplikacji do przesyłania wiadomości.
Sąd usłyszał, jak jedna z ofiar została pchnięta nożem 43 razy i pozbawiona głowy, podczas gdy druga doznała 25 ran kłutych.
Nasienie napastnika zostało znalezione w miejscu zamieszkania jego trzeciej ofiary, która została dźgnięta w oko, ale przeżyła, chociaż Palani zaprzeczył aresztującym funkcjonariuszom, że jest gejem, nazywając homoseksualizm „grzechem” i dodając: „Nie znajdziesz wielu muzułmanów homoseksualnych i religijnych”.
Nalegał, że nie jest homofobem i twierdził, że choroba psychiczna była odpowiedzialna za ataki.
„Chcę powiedzieć, że w tym czasie byłem chory psychicznie, słyszałem głosy, które kazały mi to zrobić” – powiedział podczas przesłuchania na policji, ujawniając, że jego matka namawiała go do wizyty u lekarza, ale tego nie zrobił.
Wyjaśnił również, że miał problemy z radzeniem sobie z gniewem i „bardzo szybko wpadał w złość”, ale twierdził, że nie było „żadnego konkretnego powodu”, dla którego zamordował swoje ofiary.
Co mrożące krew w żyłach, Palani powiedział władzom, że kontynuowałby zabijanie, gdyby nie został złapany, a źródła policyjne poinformowały irlandzkie media, że miał „co najmniej pół tuzina” kolejnych ofiar.
Publikacja Irish Examiner ujawniła niepokojącą historię Palaniego sięgającą jego dzieciństwa. Dorastając w finansowanym przez państwo mieszkaniu po tym, jak jego rodzina wyemigrowała z zamieszkanego przez Kurdów regionu północnego Iraku, gdy miał sześć lat, raporty lokalnych mieszkańców opowiadały o tym, jak Palani atakował inne dzieci w sąsiedztwie, a po przybyciu do szkoły średniej został uznany za sprawcę kłopotów za wyrywanie umywalek ze ścian łazienek w pierwszej klasie.
Sąsiedzi powiedzieli gazecie, że Palani miał do czynienia z policją od najmłodszych lat i podobno został aresztowany pod zarzutem popełnienia przestępstwa, ale nigdy nie został formalnie oskarżony.
Zabójca podobno stał się bardzo wycofany w miesiącach poprzedzających morderstwa i był zauważalnie nieobecny w lokalnej społeczności.
Podczas rozprawy skazującej w Centralnym Sądzie Karnym w poniedziałek, sędzia Mary Ellen Ring potępiła okrucieństwa popełnione przez Palaniego.
„Prawo do prywatności może skończyć się wraz ze zmarłym, ale prawo do szacunku nigdy nie wygasa” – powiedziała.
„Ci trzej mężczyźni, którzy byli i są kochani i pielęgnowani przez swoje rodziny i przyjaciół, wiem, że byli i są kompletnymi istotami ludzkimi, których seksualność była tylko jedną z części tego, kim są”.
„Hańbę przynosi tylko jedna osoba na tej sali sądowej. Ci trzej mężczyźni byli dumni i tak powinno być” – dodała.
Żaden z członków rodziny Palaniego nigdy nie uczestniczył w rozprawie sądowej i od czasu ataków nie odwiedzał lokalnego meczetu ani nie był widziany w społeczności.
Źródło: Remix