Marian Turski, wybitny polski dziennikarz, historyk i działacz społeczny pochodzenia żydowskiego, zmarł. Był ocalonym z Holokaustu, więźniem obozu Auschwitz-Birkenau, który przez całe życie przekazywał światu przesłanie o wadze ludzkiej solidarności i przeciwdziałania obojętności.
Urodził się 26 czerwca 1926 roku w Druskienikach. Podczas II wojny światowej przebywał w łódzkim getcie, a następnie został deportowany do obozu zagłady Auschwitz-Birkenau. Przeżył gehennę okupacji, w tym słynny „marsz śmierci” podczas ewakuacji obozu.
Po wojnie zaangażował się w działalność dziennikarską i społeczną. Pracował w takich pismach jak „Sztandar Młodych” i „Polityka”. Był aktywnym uczestnikiem walki o prawa człowieka, m.in. biorąc udział w marszu Martina Luthera Kinga w 1965 roku przeciwko segregacji rasowej.
Turski stał się globalnym autorytetem w dziedzinie edukacji o Holokauście. Jego słynne przemówienie podczas 75. rocznicy wyzwolenia Auschwitz, w którym przestrzegał: „Auschwitz nie spadło z nieba”, obiegło światowe media. Konsekwentnie podkreślał,że do zbrodni przeciw ludzkości prowadzi wieloletni proces marginalizacji i dyskryminacji mniejszości.
Był współtwórcą Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN i uznanym rzecznikiem porozumienia polsko-żydowskiego. Jego życiowym przesłaniem było wezwanie: „Nie bądźcie obojętni”.