Iga Świątek po raz kolejny udowodniła swoją wyższość na korcie, tym razem pokonując Qinwen Zheng w turnieju w Indian Wells. Spotkanie było dla niej szczególnie ważne, zwłaszcza po sierpniowej porażce podczas olimpiady w Paryżu.
Mecz od samego początku przebiegał pod dyktando polskiej tenisistki. Świątek pewnie wygrała pierwszego gema, następnie przełamała rywalkę do 15 i szybko objęła prowadzenie 3:0. Mimo próby odrobienia strat przez Chinkę,Polka konsekwentnie kontrolowała przebieg pierwszego seta,wygrywając go 6:3 po 45-minutowej batalii.
Druga partia była jeszcze bardziej jednostronna. Świątek, mimo że zheng prowadziła już 40:0, zdołała przełamać jej serwis.To całkowicie zdezorganizowało grę rywalki, która w dwóch kolejnych gemach nie zdobyła nawet punktu. Krótkotrwała przerwa spowodowana deszczem nie zmieniła przebiegu meczu.
Finałowy moment przyniósł zwycięstwo Świątek, która wygrała mecz po podwójnym błędzie serwisowym Zheng. W kolejnej rundzie turnieju w Indian Wells Polka zmierzy się z Eliną switoliną lub Mirrą Andriejewą.