Huti, jemeńska bojówka wspierana przez Iran, ogłosiła atak na amerykański lotniskowiec USS Harry Truman na Morzu Czerwonym. Rebelianci zapowiedzieli kontynuację działań przeciwko amerykańskim statkom, mimo braku potwierdzenia skuteczności ataku przez niezależne źródła.
Stany Zjednoczone zdecydowanie odpowiedziały na zaistniałą sytuację, zapowiadając zdecydowane kroki odwetowe. Prezydent Trump ostrzegł Huti, że ich działania spotkają się z natychmiastową i stanowczą reakcją wojskową. Amerykańskie siły zbrojne są w pełnej gotowości, aby przeciwdziałać zagrożeniom w regionie Morza Czerwonego.
Rosja zajęła niejednoznaczne stanowisko w konflikcie, wzywając do zatrzymania amerykańskiej operacji wojskowej i deeskalacji napięć. Kreml wyraża obawy o dalsze zaostrzenie sytuacji geopolitycznej w newralgicznym regionie bliskiego Wschodu.
Eksperci wojskowi podkreślają, że doniesienia Huti o ataku na lotniskowiec są prawdopodobnie elementem propagandy wojennej, pozbawionym wiarygodnych dowodów. Międzynarodowe media zwracają uwagę na brak potwierdzenia jakichkolwiek uszkodzeń amerykańskiego okrętu.