Premier Izraela mówi, że Hamas zapłaci pełną cenę za ataki

Kolejne napięcia doprowadzą do rozlewu krwi
Palestyńskie ugrupowanie Hamas zapowiedziało w niedzielę „zdecydowaną” odpowiedź na każdą izraelską próbę zamachu na jego przywódców.
„Zdezorientowany syjonistyczny wróg […] musi zrozumieć, że jakakolwiek krzywda wyrządzona przywódcom ruchu oporu spotka się z silną i zdecydowaną reakcją” – powiedział Hamas w oświadczeniu.
Premier Izraela Benjamin Netanjahu zagroził w niedzielę, że przywódcy Hamasu zapłacą „pełną cenę” za ataki na Izraelczyków.
Jego groźba pojawiła się dzień po tym, jak zastępca szefa Hamasu Saleh al-Arouri powiedział, że izraelski rząd poniesie „zdecydowaną porażkę, która doprowadzi do ich wycofania się z całego Zachodniego Brzegu”.
„Przywódcy rządu okupacyjnego, ze swoją ekstremistyczną polityką, doprowadzą do wojny w całym regionie” – powiedział lider Hamasu libańskiemu kanałowi telewizyjnemu Al-Mayadeen.
Mówiąc o al-Arourim, Netanjahu powiedział, że: „On dobrze wie, dlaczego on i jego przyjaciele ukrywają się”.
Gazeta Yedioth Ahronoth podała w sobotę, że al-Arouri może znajdować się na szczycie izraelskiej listy zabójców.
Hamas określił izraelskie groźby zamordowania al-Arouriego lub innych przywódców grupy jako puste groźby, które nie zdołają osłabić ruchu oporu”.
22 sierpnia izraelski gabinet bezpieczeństwa dał Netanjahu i ministrowi obrony Yoavowi Gallantowi absolutną władzę do podejmowania wszelkich decyzji związanych z celowaniem w palestyńskich strzelców.
W sobotę palestyńskie ugrupowanie Hamas przyznało się do ataku strzeleckiego, w którym w zeszłym tygodniu zginęło dwóch izraelskich osadników w pobliżu Nablusu.
W ostatnich miesiącach na okupowanym Zachodnim Brzegu Jordanu utrzymuje się wysokie napięcie w związku z powtarzającymi się izraelskimi nalotami na palestyńskie miasta oraz atakami i napaściami dokonywanymi przez izraelskich osadników, którzy są zwykle strzeżeni przez izraelską armię.
Według danych Ministerstwa Zdrowia, od początku tego roku od izraelskiego ognia zginęło ponad 200 Palestyńczyków. Co najmniej 34 Izraelczyków żołnierzy i osadników również zginęło w palestyńskich atakach w tym samym okresie, co oznacza najwyższą liczbę izraelskich ofiar śmiertelnych od 2005 roku.
Źródło: AA