Lamine Yamal,mimo młodego wieku,stał się kluczową postacią w drużynie Barcelony. Siedemnastoletni skrzydłowy,reprezentant Hiszpanii,błyskawicznie awansował do podstawowego składu zespołu prowadzonego przez Hansiego Flicka.Jego wpływ na wyniki drużyny jest wyjątkowo znaczący, co czyni go jednym z liderów katalońskiego klubu.Kontrast między Yamalem a doświadczonym kapitanem reprezentacji Polski, Robertem Lewandowskim, jest uderzający. Różnica w ich zarobkach jest ogromna – 36-letni Lewandowski zarabia rocznie 22 razy więcej niż jego młodszy kolega z drużyny. Mimo imponujących występów i rosnącej roli w zespole, młody piłkarz nie przekłada jeszcze swojej świetnej gry na wysokość wynagrodzenia.Młody talent piłkarski Barcelony, Yamal, mimo swojej fenomenalnej gry, znajduje się obecnie na jednym z najniższych szczebli wynagrodzeń w drużynie. Jego roczne zarobki wynoszące 1,5 miliona euro są zdecydowanie skromne w porównaniu z wynagrodzeniami innych czołowych piłkarzy.Pomimo imponujących występów na boisku, gdzie prezentuje wysoki poziom umiejętności i rokuje na przyszłość, Yamal otrzymuje relatywnie niskie wynagrodzenie. Kontrast między jego talentem a zarobkami jest wyraźny, szczególnie gdy porówna się jego pensję z wynagrodzeniami innych gwiazd futbolu.
Na tle drużyny Barcelony Yamal plasuje się zdecydowanie najniżej pod względem zarobków. Dla porównania, Robert Lewandowski, czołowy napastnik zespołu, znajduje się na szczycie listy płac, zarabiając znacznie więcej niż młody zawodnik. Sytuacja ta odzwierciedla zarówno jego aktualny staż w drużynie, jak i doświadczenie zdobyte na najwyższym poziomie rozgrywek.W świecie piłki nożnej zarobki zawodników często wzbudzają ogromne zainteresowanie. Robert Lewandowski, polski napastnik, jest doskonałym przykładem piłkarza osiągającego imponujące dochody w barcelońskim klubie.
Według doniesień medialnych Lewandowski zarabia rocznie około 33 milionów euro, plasując się tym samym na szczycie listy płac w Barcelonie. W porównaniu z innymi zawodnikami, w tym z Yamalem, różnice finansowe są znaczące. Hiszpański piłkarz zarabia bowiem aż 22 razy mniej niż polski napastnik, co doskonale obrazuje skalę jego zarobków.