Prawicowy burmistrz ogłosił nową godzinę policyjną dla imigrantów i zwiększony system nadzoru po tym, jak lokalni mieszkańcy stwierdzili, że czują się niebezpiecznie na ulicach Ventimiglii.

Praca tutaj stała się niemożliwa
Lokalni mieszkańcy włoskiego miasta granicznego z Francją są coraz bardziej zaniepokojeni swoim bezpieczeństwem w związku z rosnącymi wskaźnikami przestępczości, które trafiły na pierwsze strony gazet w sobotę po bójce między dwoma migrantami, w wyniku której zginął obywatel Nigerii.
Ventimiglia, położona w północnych Włoszech, zaledwie 7 kilometrów od granicy z Francją, stała się punktem zapalnym dla migrantów podróżujących z południowego wybrzeża Włoch do północno-zachodniej Europy, a wśród mieszkańców narasta frustracja z powodu rosnącej populacji migrantów.
Pytania są teraz zadawane lokalnym urzędnikom po incydencie między dwoma nigeryjskimi migrantami przed barem Anthony na placu Cesare Battisti, w pobliżu stacji kolejowej w centrum Ventimiglia, krótko po 19:30 w sobotę wieczorem.
Według agencji informacyjnej Ansa, obaj mężczyźni zostali poważnie ranni w bójce, w wyniku której jeden zmarł po dźgnięciu w gardło, a drugi został hospitalizowany w pobliskim szpitalu Borea z ranami klatki piersiowej.
Morderstwo doprowadziło do pilnego spotkania lokalnego komitetu ds. porządku publicznego i bezpieczeństwa oraz ogłoszenia przez burmistrza Flavio Di Muro – urzędnika Lega wybranego w maju tego roku, kiedy miasto przeszło na prawicę – dalszego zwiększenia obecności policji w mieście.
„Pierwszym nowym środkiem, o którym zdecydowano dzisiaj, jest dalsze zwiększenie sił policyjnych, bezpośrednio na posterunku i w najbardziej niebezpiecznych obszarach miasta” – powiedział Di Muro mieszkańcom.
Burmistrz ujawnił, że zamierza przyspieszyć rozbudowę ośrodka dla imigrantów w mieście, w którym nowo przybyli będą podlegać godzinie policyjnej.
„Bramy będą zamykane o 19:30, dzięki czemu migranci będą mogli pozostać w środku, a mieszkańcy Ventimiglii nie będą mieli wyłamanych drzwi ani nielegalnych sytuacji” – powiedział Di Muro. „Znieśliśmy już zbyt wiele; nadszedł czas, aby powiedzieć „dość”” – dodał.
Lokalny rząd przyspieszy również przetarg dla firm, które zapewnią ulepszony system nadzoru wideo w całym regionie.
Lokalni mieszkańcy i właściciele sklepów powiedzieli mediom, że nie czują się już bezpiecznie w mieście, a liczba nowych przybyszów zaszkodziła bezpieczeństwu i handlowi.
„Praca tutaj stała się niemożliwa” – powiedział agencji Ansa jeden z właścicieli baru na Piazza Battisti, w pobliżu miejsca, w którym doszło do morderstwa.
„Jeśli tak dalej pójdzie, nie będziemy mogli wyjść z domu”, dodał inny mieszkaniec
Źródło: Remix