Sytuacja Gazpromu jest coraz trudniejsza. We wtorek rano koncern energetyczny ujawnił, że rok 2024 zakończył ze stratą netto przekraczającą bilion rubli (około 50 miliardów złotych). Według doniesień agencji Interfax, głównym powodem tak złego wyniku był znaczący spadek wartości rynkowej spółki-córki Gazprom Nieft.

Raport sporządzono według rosyjskiej metodyki księgowej, a pełne sprawozdanie zgodne z międzynarodowymi standardami ma zostać opublikowane do końca kwietnia bieżącego roku.
Tajemnicza wyprzedaż podczas kluczowej rozmowy
Prawdziwy dramat rozegrał się jednak podczas półtoragodzinnej rozmowy przywódców USA i Rosji. Nieznany inwestor przeprowadził wówczas dwie potężne operacje:
- Pierwsza wyprzedaż akcji o wartości 700 mln rubli spowodowała spadek notowań o 3,3%
- Druga transakcja, warta 500 mln rubli, doprowadziła do kolejnego tąpnięcia o 2,6%
Efekt domina na moskiewskiej giełdzie
Problemy nie ominęły także innych rosyjskich gigantów. Na czerwono świeciły notowania:
- Rosnieft: spadek o 0,8%
- Sberbank: minus 0,5%
- Norilsk Nickel: strata 1,5%
- Rostelecom: obniżka o 1,6%
„The Moscow Times” podkreśla, że wyprzedaż akcji Gazpromu mogła być sygnałem ostrzegawczym dla całego rosyjskiego rynku kapitałowego.