Według nowego badania osoby, które otrzymywały hydroksychlorochinę, były mniej narażone na śmierć niż osoby, które jej nie otrzymywały.

Największy efekt odnotowano u pacjentów ambulatoryjnych w wieku od 50 do 89 lat
Tylko 0,8 procent pacjentów w ośrodku we Francji, którzy otrzymali hydroksychlorochinę (HCQ) i antybiotyk, zmarło, w porównaniu do 4,8 procent pacjentów, którzy nie otrzymali kombinacji leków, poinformowali francuscy naukowcy 1 listopada.
„Badanie to stanowi największe jednoośrodkowe badanie oceniające HCQ-AZ w leczeniu COVID-19. Podobnie jak w przypadku innych dużych badań obserwacyjnych, stwierdzono, że HCQ uratowałoby życie” – napisał dr Didier Raoult z Aix-Marseille Universite w Marsylii i jego współautorzy.
Artykuł został opublikowany w czasopiśmie New Microbes and New Infections. Został wydany jako preprint na początku tego roku, ale został wycofany, ponieważ autorzy stwierdzili, że zmienili swoje „strategie analityczne”.
Naukowcy przeanalizowali dane 30 423 pacjentów z COVID-19, którzy byli leczeni w innej instytucji w Marsylii, IHU Méditerranée Infection. Obejmowały one wszystkie osoby dorosłe, które uzyskały pozytywny wynik testu na obecność COVID-19 i które były leczone w szpitalu jako pacjenci hospitalizowani lub ambulatoryjni w okresie od 2 marca 2020 r. do 31 grudnia 2021 r.
Badanie zakończyło się na 30 202 pacjentach, ponieważ informacje o leczeniu nie były dostępne dla 221 innych osób.
Większość pacjentów otrzymała recepty na hydroksychlorochinę i azytromycynę (AZ), powszechny antybiotyk.
Z tej grupy 23 172 pacjentów otrzymało tę kombinację leków. Pozostałe 7 030 nie otrzymało.
Wśród osób, które otrzymały leki, zmarło 191, czyli 0,8%. Wśród tych, którzy nie otrzymali leków, zmarło 344, czyli 4,8%.
Osoby, które otrzymały HCQ i AZ miały większe szanse na przeżycie, niezależnie od tego, czy były pacjentami szpitalnymi czy ambulatoryjnymi.
Największy efekt odnotowano u pacjentów ambulatoryjnych w wieku od 50 do 89 lat.
Ograniczenia badania obejmowały wykorzystanie danych z jednego ośrodka. Finansowanie pochodziło częściowo od rządu francuskiego.
HCQ jest dopuszczony do obrotu zarówno we Francji, jak i w Stanach Zjednoczonych od dziesięcioleci, ale nie w leczeniu COVID-19.
Dr David Boulware, lekarz chorób zakaźnych z University of Minnesota Medical School, powiedział, że dane z badań klinicznych nie potwierdzają stosowania HCQ przeciwko tej chorobie.
„Nie wykazano, aby hydroksychlorochina przynosiła jakiekolwiek korzyści w randomizowanych badaniach klinicznych” – powiedział dr Boulware, który nie był zaangażowany w nowe badanie, w e-mailu do The Epoch Times.
„Nie ma zerowego efektu przeciwwirusowego u ludzi i zerowej redukcji hospitalizacji wśród 11 randomizowanych badań klinicznych zebranych razem” – dodał, odnosząc się do metanalizy, której był współautorem i która została opublikowana w styczniu. Dr Boulware pomógł również w przeprowadzeniu randomizowanego badania badającego HCQ jako profilaktykę u osób narażonych na COVID-19 i stwierdził, że nie zapobiegło to chorobie ani potwierdzonej infekcji.
Mieszane dowody
Dr Raoult i jego współautorzy przyznali, że kilka dużych randomizowanych badań nie wykazało żadnych korzyści dla HCQ przeciwko COVID-19, w tym badanie Światowej Organizacji Zdrowia. Stwierdzili jednak, że największe z nich, finansowane przez Światową Organizację Zdrowia i rząd Wielkiej Brytanii, cierpiało na „istotne problemy metodologiczne”, w tym wysokie dawki w ciągu pierwszych 24 godzin.
Grupa skrytykowała również mniejsze badania z podobnymi wynikami jako badania z niewystarczającą mocą, w tym badanie we Francji, które zostało przerwane z powodu problemów z rekrutacją.
„W przeciwieństwie do tego, kilka dużych obserwacyjnych badań retrospektywnych opublikowanych w literaturze, obejmujących łącznie 47 516 pacjentów, donosi o korzyściach ze stosowania HCQ w zakresie śmiertelności pacjentów z COVID-19” – stwierdzili autorzy, wskazując na badania z Francji, Iranu i Hiszpanii.
Stwierdzili oni, że liczba pacjentów w badaniach obserwacyjnych przewyższa liczbę pacjentów w badaniach randomizowanych i wspiera stosowanie HCQ jako wczesnego leczenia.
Dr Boulware powiedział, że dane obserwacyjne mogą być obarczone poważnymi problemami, wskazując na odpowiedź w 2020 r. na obserwacyjny artykuł z USA, który donosił o związku HCQ z AZ i niższą śmiertelnością wśród hospitalizowanych pacjentów.
Dr Raoult i jego współautorzy uznali ograniczenia danych obserwacyjnych, ale ubolewali nad tym, co postrzegają jako brak badań klinicznych, które stosują właściwe dawkowanie.
„Niestety, niewiele, jeśli w ogóle, badań RCT, które próbowały wykazać skuteczność HCQ u pacjentów z COVID-19, zostało przeprowadzonych przy użyciu odpowiedniej metodologii” – napisali.
„Nieodpowiedni cel (późne leczenie), nadmierna dawka leku lub nieodpowiednia moc badania były głównymi problemami. Chociaż badania obserwacyjne mają również czynniki zakłócające, jak omówiono powyżej, znaczące różnice w szacunkach efektów między RCT a badaniami obserwacyjnymi są bardziej prawdopodobne, że będą związane z jakością badania niż z jego projektem” – dodali, odnosząc się do przeglądu Cochrane, w którym stwierdzono, że różnica między badaniami obserwacyjnymi a badaniami klinicznymi była niewielka.
„W każdym razie, ponieważ epidemia zniknęła, nie jest już możliwe prowadzenie badań RCT” – podsumowali. „Tylko badania obserwacyjne mogą przynieść więcej spostrzeżeń, aby wesprzeć decydentów w zmianie pozycji hydroksychlorochiny w leczeniu COVID-19”.
Dr Raoult był dyrektorem placówki, w której przyjmowano pacjentów, ale przeszedł na emeryturę w 2022 r. po tym, jak dochodzenie francuskiej agencji wykazało, że w placówce występują problemy z przestrzeganiem przepisów. Od tego czasu kilka jego artykułów zostało wycofanych.
Dr Raoult nie odpowiedział na prośbę o komentarz.
Nowe badanie pojawiło się około miesiąc po tym, jak naukowcy z Belgii poinformowali w innym badaniu obserwacyjnym, że HCQ z AZ zmniejszyło śmiertelność z powodu COVID-19 wśród hospitalizowanych pacjentów.
„Nasze badanie sugeruje, że pomimo kontrowersji związanych z jego stosowaniem, leczenie hydroksychlorochiną i azytromycyną pozostaje realną opcją” – napisał dr Gert Meeus, nefrolog ze szpitala AZ Groeninge i inni badacze.
Grupa ta wyraziła podobne obawy dotyczące badań, co grupa francuska, w tym dotyczące poziomów dawkowania.
Źródło: ZH