Policja ewakuowała obóz 700 migrantów w Calais, na wybrzeżu północnej Francji. Obóz ten, zamieszkały głównie przez Sudańczyków, został już ewakuowany w maju i czerwcu, kiedy to przebywało w nim około 350 osób.

Operacja została przeprowadzona bez większych starć
Nakaz ewakuacji obozu nastąpił po decyzji sądu, który stwierdził, że przeprowadzka była konieczna ze względu na „bardzo dużą liczbę obecnych migrantów” i zgłaszane zakłócenia.
Calais od dawna jest punktem przesiadkowym dla migrantów próbujących dotrzeć do Wielkiej Brytanii i było punktem zapalnym dla operacji policyjnych.
Według prefekta Jacquesa Billanta, najwyższego urzędnika regionu Pas-de-Calais, około 300 policjantów zostało zmobilizowanych do operacji przeprowadzonych we wtorek w obozie Turquerie.
Wydalenie, które nastąpiło na podstawie nakazu sądowego, zostało „uznane za konieczne ze względu na dużą liczbę migrantów” zaangażowanych w „znaczące zakłócenia … w tym przestępstwa z użyciem noża”, powiedział Billant.
Dodał, że operacja została przeprowadzona bez większych starć.
Operacja zakończyła się zgodą ponad 500 osób na umieszczenie ich w tymczasowych mieszkaniach, powiedział prefekt Calais w oświadczeniu, dodając, że około 20 innych osób zostało aresztowanych.
Ten sam obóz został również oczyszczony w maju i czerwcu, kiedy przebywało tam około 350 osób.
Madeleine Debressy z grupy Obserwatorów Praw Człowieka (HRO) powiedziała, że celem było zmęczenie ludzi poprzez ich wielokrotne przesiedlanie.
Ludzie, którzy zostali przeniesieni do tymczasowych mieszkań, wrócą do Calais, ponieważ chcą udać się do Anglii, dodała.
Okno pogodowe
Podczas gdy wydalenia miały miejsce, migranci kontynuowali przeprawy w kierunku Anglii, korzystając ze spokojnej pogody.
Cztery łodzie z migrantami wypłynęły w kierunku Anglii we wtorek, według lokalnych władz we Francji.
Łodzie policyjne żandarmerii pomogły jednemu z tonących statków i zabrały uwięzionych pasażerów z powrotem na francuską ziemię.
Sudańczyk został aresztowany w Wielkiej Brytanii po tym, jak pod koniec września w Bleriot-Plage w pobliżu Calais znaleziono ciało kobiety z Erytrei. Został on oskarżony o przestępstwo imigracyjne.
Śmierć kobiety była pierwszą od czasu, gdy sześciu Afgańczyków w wieku od 21 do 34 lat zginęło 12 sierpnia, próbując odbyć podróż.
Do tej pory w tym roku około 24 000 migrantów przedostało się z północnej Francji do południowej Anglii na słabych i nieodpowiednich łodziach.
Rządy w Londynie i Paryżu obiecały rozprawić się z gangami zajmującymi się przemytem ludzi.
Źródło: RFI