Były funkcjonariusz został uznany za winnego zamordowania dwóch nastolatków w wieku 14 i 19 lat i skazany na 20 lat więzienia.
Raport ONZ wykazał, że w operacjach antynarkotykowych zginęły 8 663 osoby
Funkcjonariusz policji na Filipinach został uznany za winnego zamordowania dwóch nastolatków w rzadkim przypadku skazania związanego z tak zwaną wojną z narkotykami, w której były prezydent Rodrigo Duterte wzywał funkcjonariuszy do eliminowania osób podejrzanych o posiadanie narkotyków, podały lokalne media.
Według oficjalnych danych, w krwawej kampanii antynarkotykowej podczas sześcioletniej kadencji Duterte, która zakończyła się w 2022 roku, zginęło ponad 6.200 osób.
Raport ONZ z 2021 r. wykazał, że w operacjach antynarkotykowych zginęły 8 663 osoby, natomiast Filipińska Komisja Praw Człowieka i lokalne grupy broniące praw człowieka uważają, że liczba ofiar może być nawet trzykrotnie wyższa.
Były policjant Jefrey Perez został 1 marca uznany za winnego i skazany na 20 lat więzienia za zamordowanie 14-letniego Reynaldo De Guzmana i 19-letniego Carla Arnaiza w 2017 roku, jak podały we wtorek lokalne media, powołując się na dokumenty sądowe.
Perez odbywał już długą karę więzienia po tym, jak w listopadzie sąd uznał go za winnego torturowania i podkładania dowodów w sprawie tych samych nastolatków. Współoskarżony, policjant Ricky Arquilita, zmarł podczas pierwszego procesu. Obaj zaprzeczyli zarzutom. Perezowi nakazano również wypłacenie odszkodowania rodzinom ofiar za śmierć ich synów, jak podał lokalny dziennik Rappler.
Tylko trzech policjantów zostało wcześniej uznanych za winnych jednego zabójstwa związanego z kampanią byłego prezydenta dotyczącą wojny narkotykowej, która jest badana przez Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK).
Zabici nastolatkowie byli ostatni raz widziani razem 17 sierpnia 2017 roku.
Świadek zeznał w sądzie, że widział radiowóz zaparkowany na poboczu drogi i patrzył, jak skuty Arnaiz opuszcza pojazd z podniesionymi rękami, krzycząc Poddam się, zanim został zastrzelony przez policjantów. Ciało De Guzmana zostało później znalezione na północ od stolicy Manili z dziesiątkami ran kłutych.
Arnaiz i De Guzman, którzy byli sąsiadami w Cainta Rizal, postanowili wyjść na przekąskę wieczorem 18 sierpnia 2017 roku, ale nie wrócili do domu – podał lokalny serwis informacyjny BusinessMirror.
Dziesięć dni później ich ciała zostały znalezione w potoku w Gapan, Nueva Ecija, przy czym Arnaiz miał rany postrzałowe, a De Guzman został 30-krotnie pchnięty nożem – podano.
Obecny prezydent Filipin Ferdinand Marcos Jnr obiecał kontynuować wojnę narkotykową, ale z naciskiem na zapobieganie i rehabilitację, a nie na zabijanie.
Grupy praw człowieka twierdzą, że zabójstwa nadal trwają.
W styczniu MTK oświadczył, że wznowi swoje dochodzenie, ponieważ nie jest zadowolony z postępowania Filipin w tej sprawie.
W marcu 2018 r. Duterte ogłosił, że wycofa Filipiny z MTK i że nie będzie współpracował przy żadnym dochodzeniu.
Jednakże MTK nadal posiadał jurysdykcję do badania przestępstw popełnionych do marca 2019 r., kiedy to wycofanie się Filipin z trybunału stało się oficjalne.
Źródło: Aljazeera